Jest pierwszy akt oskarżenia ws. "dzikiej reprywatyzacji"
Siedem osób, w tym adwokaci, rzeczoznawcy i tzw. handlarze roszczeń, zostało oskarżonych przez Prokuraturę Regionalną we Wrocławiu ws. przejmowania nieruchomości w stolicy. Pierwszy z aktów oskarżenia w tzw. dzikiej reprywatyzacji trafił w piątek do Sąd Okręgowego w Warszawie. O sprawie mówił w Polskim Radiu 24 Jan Popławski ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
2018-03-23, 19:33
Posłuchaj
"To jest pierwszy akt oskarżenia wobec siedmiu osób, w tym wpływowych osób, również dwóch znanych adwokatów warszawskich, ale w toku jest kilkaset postępowań" – powiedział minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej w siedzibie Prokuratury Krajowej w Warszawie.
Zdaniem Jana Popławskiego oskarżone osoby od dawna były wymieniane w kontekście afery reprywatyzacyjnej. – Możemy powiedzieć nareszcie. Minister Ziobro ujawnił, że jest 365 postępowań prokuratorskich, o których do tej pory nie mieliśmy informacji. Wiemy, że aktem oskarżenia jest objętych szereg osób – ludzie, którzy dokonywali wycen odszkodowań, kuratorzy, pełnomocnicy, jak również są postępowania dyscyplinarne wobec sędziów. To osoby najbardziej znane, które były już rozpatrywane przez komisje reprywatyzacyjną – mówił aktywista miejski.
"Od stu tysięcy do ćwierć miliona złotych odszkodowania powinni domagać się lokatorzy zreprywatyzowanych kamienic" - uważa Anna Thomas, lokatorka z Poznańskiej 14 w Warszawie. Możliwość wypłaty pieniędzy zapowiedział tydzień temu szef komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki. Środki mają pochodzić, między innymi, z kasy warszawskiego Ratusza.
Według gościa Polskiego Radia 24 trudno jest oszacować szkodę, której doznały ofiary reprywatyzacji. – To będzie sprawiedliwość bardziej w wymiarze symbolicznym, a zadośćuczynienie lokatorom, którzy byli wyrzucani i potracili zdrowie, a nawet życie. Postępów w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej nie ma. W ramach ustawy o komisji weryfikacyjnej są specjalne przepisy, które pozwalają na składanie wniosków o odszkodowanie. By oszacować szkodę, trzeba przeprowadzić szereg szacunków, które udowadniałyby wysokość szkody. Mieszkanie łatwo jest wycenić, lecz zadośćuczynienie za krzywdę też trzeba będzie wycenić. Niezależnie od procedury miasto może się spodziewać pozwów od lokatorów – powiedział Popławski.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24
____________________
REKLAMA
Data emisji: 23.03.2018
Godzina emisji: 19:17
REKLAMA