Ryszard Żółtaniecki: Rosja może uderzyć w kraje bałtyckie, Syrię albo Ukrainę
- Nie wiemy, jak zachowa się teraz Putin. Być może zaatakuje w Syrii, być może w krajach bałtyckich, na Ukrainie, a może w Korei - mówi Ryszard Żółtaniecki, wykładowca Collegium Civitas zapytany o konsekwencje wydalenia z Polski rosyjskich dyplomatów. Były polski ambasador w Grecji i na Cyprze jest przekonany, że Rosja na pewno nie ograniczy się tylko do usunięcia polskich i europejskich dyplomatów z Rosji.
2018-03-26, 16:50
- Decyzja polskiego MSZ to oczywiście gest solidarności z Wielką Brytanią - powiedział dziennikarzowi PolskiRadio.pl dr Ryszard Żółtaniecki. - Dzisiaj jest dla wszystkich absolutnie oczywiste, że za próbą otrucia Siegieja Skripala stoi Rosja.
Wykładowca Collegium Civitas komentował decyzję polskiego MSZ dotyczącą wydalenia z naszego kraju czterech rosyjskich dyplomatów. Zapowiedział to dzisiaj szef polskiego MSZ, Jacek Czaputowicz.
Powiązany Artykuł
Akcja wydalania rosyjskich dyplomatów. Polska wyrzuci 4
Były ambasador RP w Grecji i na Cyprze jest przekonany, że sprawa ta ma ścisły związek z planami budowy gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec. - To nie jest już projekt ekonomiczny - powiedział Ryszard Żótaniecki - to jest projekt polityczny, a nawet militarny. Rosja chce go używać jako narzędzia nacisku na Europę.
- Dziś możemy byc pewni, że ten projekt będzie zablokowany, sprawa Skripala otworzyła oczy ludziom w całej Europie - powiedział prezes Fundacji Kultury. Były polski dyplomata jest przekonany że sprawa Skripala nie skończy się tylko na retorsjach dyplomatycznych. Zdaniem naszego rozmówcy skutki mogą być trudne do wyobrażenia. - Nie wiemy, jak zachowa się teraz Putin. Być może zaatakuje w Syrii, być może w krajach bałtyckich, na Ukrainie, a może w Korei - mówi Ryszard Żółtaniecki.
REKLAMA
PolskieRadio.pl, ms
REKLAMA