Agnieszka Gąsienica-Daniel i Lindsey Vonn wypadły z trasy giganta (Posłuchaj)
Na spowitym mgłą stoku w Whistler w pierwszym przejeździe giganta najlepiej radziła sobie Austriaczka Elizabeth Goergl.
2010-02-24, 19:40
Posłuchaj
Dla Amerykanki Lindsey Vonn udział w gigancie był już czwartym startem na tych igrzyskach. Po złocie w zjeździe, brązie w supergigancie oraz nieukończeniu kombinacji, tym razem liczyła na powiększenie medalowej kolekcji, mimo że akurat w tej konkurencji radziła sobie do tej pory najsłabiej.
Przed igrzyskami piękną Amerykankę typowano na czterokrotną mistrzynię olimpijską, jednak podobnie jak w przypadku Justyny Kowalczyk w biegach, te prognozy się nie sprawdziły.
Pierwszy przejazd giganta rozpoczął się w bardzo gęstej mgle, ale to nie mgła, lecz wyraźny błąd spowodował, że faworytka amerykańskich kibiców wylądowała w siatkach ograniczających trasę, kończąc w ten sposób swoje marzenia o medalu.
W tych warunkach doskonale radziła sobie Austriaczka Elizabeth Goergl, która o 0,02 s wyprzedziła Francuzkę Tainę Barioz i inną Austriaczkę Kathrin Zettel (o 0,16 s)
Wśród 86 zawodniczek, które stanęły na starcie giganta była jedna Polka - Agnieszka Gąsienica Daniel, która podobnie jak Lindsey Vonn, wypadła z trasy przejazdu. Posłuchaj relacji Sylwii Urban z radiowej Jedynki:
Drugi przejazd zostanie rozegrany (o ile pozwoli na to pogoda) o 22:15.
dm
REKLAMA