Magdalena Bartkiewicz-Podoba: „rynek nieruchomości to fascynująca branża”
Magdalena Bartkiewicz-Podoba od stycznia bieżącego roku jest dyrektorem generalnym Liebrecht & wooD Poland, ale w tej międzynarodowej firmie realizującej projekty w sektorze nieruchomości komercyjnych, biurowych, handlowych czy magazynowych pracuje już 20 lat.
2018-04-08, 14:30
Posłuchaj
─ Pracę zaczęłam w 1998 roku - wspomina - jako młody prawnik dołączyłam do bardzo małego wówczas zespołu 7-osobowego i właściwie w tej jednej firmie spędziłam całe swoje życie zawodowe. Na początku pracowałam jako prawnik, potem stworzyłam departament prawny, kiedy firma rozwijała się i wychodziła na inne rynki - do Rosji, Rumunii. Byłam odpowiedzialna również za tworzenie tam departamentów prawnych - opowiada nasz gość.
Od 2001 roku była w zarządzie firmy, kilka lat później została Partnerem i udziałowcem, w 2010 roku głównym doradcą Zarządu przy kluczowych transakcjach firmy, a od stycznia, kieruje warszawskim biurem, 60-osobowym zespołem i odpowiada za projekty realizowane na terenie Polski.
─ Rynek nieruchomości to fascynująca branża - mówi Magdalena Bartkiewicz-Podoba, bo bierzemy udział w tworzeniu miast, w ich zmianie czy rewitalizacji. Mieszkańcy i turyści, niezależnie od wieku, statusu zawodowego i materialnego, oczekują że przestrzeń miejska będzie oddawać ducha miasta, urzekać energią, oferować wyjątkowy klimat, nastrój, estetyczne doświadczenie, a jednocześnie zapewniać wygodę i komfort. Wielofunkcyjność to słowo klucz. Projekty deweloperskie powinny być zróżnicowane zarówno pod względem funkcji, które pełnią jak również tego, komu służą. Z jednej strony mamy nowe pokolenie tzw. millenialsów, wymagających odbiorców przywykłych do zaawansowanych udogodnień technologicznych, świadomych obywateli świata, wrażliwych na zagrożenia środowiska naturalnego, z drugiej mamy osoby starsze i ich potrzeby. To wszystko należy umiejętnie pogodzić, mówi gość Polskiego Radia 24.
─ Inwestorzy i deweloperzy, którzy pragną tworzyć projekty ponadczasowe, coraz częściej zwracają się ku rewitalizacji dawnych terenów przemysłowych, starych fabryk lub opuszczonych obiektów. Jednak „rewitalizacja” nie oznacza wyłącznie odnawiania budynków. Rewitalizacja, zgodnie z etymologią tego słowa, to przywracanie życia - poszczególnym budynkom, dzielnicom czy całym zapomnianym obszarom miast - mówi szefowa Liebrecht & wooD Poland.
REKLAMA
─ Najlepsze światowe wzorce stawiają na przestrzeń bez barier, zachęcającą do aktywności i wspierającą budowanie poczucia wspólnoty. Projekty rewitalizacyjne z jednej strony kształtują żywą tkankę miejską, a z drugiej - oferują ludziom nowe i zaskakujące doświadczenia w świecie, w którym znacząco skraca się dystans pomiędzy sferą zawodową i rodzinną - mówi Magdalena Bartkiewicz – Podoba.
W roku 2015 rozpoczęła ponad roczną przerwę w pracy zawodowej, w czasie której podróżowała po świecie razem z mężem i 3 córkami.
─ Najpierw polecieliśmy do Australii, potem wróciliśmy do Europy i zamieszkaliśmy na południu Francji, gdzie dzieci poszły do szkoły, a na końcu polecieliśmy do Ameryki Południowej i ponad 2 miesiące podróżowaliśmy po Brazylii i Argentynie. To był niezwykle ważny czas dla naszej rodziny, wspaniały, spełniliśmy nasze największe marzenie - mówi nasz gość.
Oprócz tego, że jest podróżniczką, jest także jedną z założycielek Fundacji Non Iron.
REKLAMA
To Fundacja Krzewienia Kultury Fizycznej powołana do życia przez grono przyjaciół, których połączyła pasja do sportu.
─ Nikt z nas nie jest zawodowcem, sport jednak od zawsze pełnił w życiu naszym i naszych rodzin bardzo ważną rolę - opowiada Magdalena Bartkiewicz - Podoba.
─ Przez lata mogliśmy obserwować jak stała aktywność fizyczna pozytywnie wpływa nie tylko na rozwój fizyczny, ale również na kształtowanie charakterów naszych dzieci, a mamy ich przeszło 30 - śmieje się bohaterka Ludzi gospodarki. I teraz naszym celem stało się urzeczywistnienie idei wychowania przez sport. Pragniemy wspierać wszystkich tych, którzy mają pomysł, chęci i pasję do prowadzenia zajęć sportowych z dziećmi z trudnych środowisk, z domów dziecka, z patologicznych rodzin, mówi Magdalena Bartkiewicz-Podoba
Sylwia Zadrożna, jk
REKLAMA
REKLAMA