Jak będzie przyszłość unijnego budżetu po 2020 roku?
Polska i Hiszpania mają podobne stanowisko dotyczące nowego budżetu Unii Europejskiej - mówi szef MSZ Jacek Czaputowicz. W Madrycie Jacek Czaputowicz spotkał się z szefem hiszpańskiej dyplomacji Alfonso Dastisem. Jednym z tematów rozmów ministrów były wieloletnie ramy finansowe Unii Europejskiej po 2020 roku.
2018-04-06, 18:40
Posłuchaj
Jak mówił Jacek Czaputowicz, Polska jest za "ambitnym budżetem" Wspólnoty, który zrekompensuje straty związane z Brexitem. Według ministra, wspólnie z Madrytem Warszawa dostrzega zalety funduszy strukturalnych.
- Opowiadamy się za utrzymaniem tradycyjnych polityk, a więc polityki spójności i wspólnej polityki rolnej, kóra przynosi korzyści naszym państwom co nie oznacza, że nie dostrzegamy konieczności nowych form aktywności np. w kwestii zapewnienia bezpieczeństwa - podreślił minister.
Jacek Czaputowicz zaznaczał, że w interesie Polski i Hiszpanii leży utrzymanie konkurencyjności Unii Europejskiej i podstaw rozwoju gospodarczego.
Minister Czaputowicz zwrócił też uwagę na rozwijające się polsko-hiszpańskie relacje gospodarcze. W ubiegłym roku obroty handlowe między obu państwami przekroczyły 10 miliardów euro. Szef polskiej dyplomacji poinformował też, że Hiszpania jest piątym państwem, jeśli chodzi o wielkość inwestycji w naszym kraju. Szef MSZ - wraz z Hiszpanią mamy podobne stanowisko dot. budżetu UE.
REKLAMA
Co z budżetem UE po 2020?
W lutym Komisja Europejska przedstawiła założenia do projektu. Możliwe są różne warianty. Podczas dyskusji na temat poziomu ambicji UE przy podejmowaniu działań w dziedzinach takich jak ochrona granic zewnętrznych UE, wsparcie na rzecz prawdziwej Europejskiej Unii Obrony, wspieranie transformacji cyfrowej Europy czy zwiększanie skuteczności unijnej polityki spójności i polityki rolnej ważne jest, aby przywódcy UE zdawali sobie sprawę, co ich decyzje będą oznaczać w praktyce pod względem finansowym na poziomie UE. Taki jest też cel obecnego wkładu w dyskusję ze strony Komisji – skwantyfikowanie skutków finansowych różnych możliwych wariantów polityki.
Nie są to propozycje opracowane przez Komisję, lecz przykłady opierające się na pomysłach często debatowanych publicznie. Mają one umożliwić lepszą koncentrację, dać punkt wyjścia do dalszych dyskusji oraz zapewnić solidną podstawę merytoryczną do podjęcia ważnych decyzji, jakie czekają nas w przyszłości.
Przykładowo jeśli przywódcy UE postanowią wywiązać się z często składanych deklaracji dotyczących zapewnienia lepszej ochrony granic zewnętrznych UE, kosztowałoby to od 20 do 25 mld EUR w ciągu siedmiu lat, a nawet do 150 mld EUR, jeśli mielibyśmy stworzyć w pełni rozwinięty system zarządzania granicami UE. W istocie wszystkie priorytety polityczne – Europejska Unia Obrony, wsparcie na rzecz mobilności młodych ludzi, wspieranie transformacji cyfrowej Europy, stymulowanie badań i innowacji czy działania mające na celu stworzenie prawdziwej unii gospodarczej i walutowej – będą wymagać odpowiedniego finansowania, by mogły nabrać realnego kształtu.
Komisja Europejska dopuszcza możliwość ograniczenia polityki spójności w nowym unijnym budżecie po 2020 roku. Polska zapowiada, że będzie jej bronić. Projekt unijnego budżetu po 2020 roku Komisja Europejska opublikuje w maju i wtedy oficjalnie rozpoczną się negocjacje w tej sprawie.
REKLAMA
IAR, kw
REKLAMA