Golkiper Legii świadkiem tragicznego wypadku. Arkadiusz Malarz próbował reanimować dwie osoby
Bramkarz Legii Warszawa Arkadiusz Malarz, wracając do domu z małżonką po ostatnim ligowym meczu, był świadkiem tragicznego wypadku drogowego, w którym zginęły dwie osoby. Piłkarz usiłował je reanimować ale, niestety, nie przyniosło to rezultatu.
2018-04-16, 16:00
O zdarzeniu napisała w mediach społecznościowych żona zawodnika, Daria Kabała-Malarz. Dziennikarka Canal + Sport przyznała, że jej mąż podjął się próby reanimacji poszkodowanych osób, która jednak się nie powiodła.
Piłkarz wraz z małżonką byli świadkami koszmarnego wypadku w drodze powrotnej ze stadionu Legii. Warszawianie w sobotę ulegli 0:1 Zagłębiu Lubin i w ligowej tabeli wciąż zajmują trzecią pozycję.
pm
REKLAMA
REKLAMA