Łączniczka AK o Powstaniu w Getcie: To było straszne
75 lat temu, 19 kwietnia 1943 roku, wybuchło Powstanie w Getcie Warszawskim. Żydzi, którzy pozostali w getcie, stawili zbrojny opór w odpowiedzi na planowaną przez Niemców ostateczną likwidację dzielnicy żydowskiej w Warszawie.
2018-04-19, 11:29
Posłuchaj
Po stronie żydowskiej do walki stanęli członkowie kilku organizacji działających na terenie getta, między innymi Żydowskiej Organizacji Bojowej oraz Żydowskiego Związku Wojskowego. Siły powstańców liczyły od około kilkuset do tysiąca osób. Powstańcy byli słabo uzbrojeni, głównie w broń zdobyczną, lub tę, którą dostarczyła do getta Armia Krajowa.
Jak mówiła w rozmowie z Polskim Radiem 24 Grażyna Pilszak, łączniczka Oddziału II Komendy Okręgowej AK, obraz Powstania w Getcie Warszawskim był dramatyczny. – Wraz z moim mężem, Maciejem, mieliśmy polecenie, by rejestrować wydarzenia. To było straszne, rozdzierające serce. Oboje płakaliśmy – relacjonowała. – Łączyliśmy się z nimi w bólu, współczuliśmy im. To byli „nasi” Polacy, to nie byli Żydzi. Traktowaliśmy ich jak braci – dodawała Grażyna Pilszak w rozmowie z Małgorzatą Głogowską.
W momencie wybuchu walk, w kwietniu 1943 roku Niemcy zmobilizowali siły składające się z jednostek SS, które liczyły około 830 żołnierzy, oraz oddziałów policyjnych w liczbie około 230 osób. Do dyspozycji nazistów pozostawał też garnizon warszawski oraz lekkie czołgi, artyleria, miotacze ognia i samochody opancerzone.
"Współpraca polsko-żydowska była bardzo mocna"
Tymczasem, również 19 kwietnia, odbędzie się uroczystość uhonorowania odnowionego grobu Abrahama Silberscheina, przedwojennego posła na Sejm Rzeczpospolitej, działacza Światowego Kongresu Żydów.
REKLAMA
Abraham Silberschein jako członek Grupy Berneńskiej w latach 1942-43 współpracował z polskimi dyplomatami przy wystawianiu nielegalnych paszportów latynoamerykańskich Żydom w okupowanej Europie. W ten sposób uratowano od zagłady co najmniej kilkaset osób. W uroczystości wezmą udział ambasadorowie RP w Szwajcarii i przy ONZ, przedstawiciele polskiej i żydowskiej mniejszości. Reprezentantem Sejmu będzie poseł PiS Kazimierz Gołojuch.
– Ta współpraca polsko-żydowska była bardzo mocna. Pokazała, że wspólnie można było bardzo wiele zrobić. Te paszporty pomogły wielu istnieniom ludzkim – podkreślał polityk PiS w rozmowie z Karolem Darmorosem.
Polskie Radio 24/IAR/zz
____________________
REKLAMA
Data emisji: 19.04.18
Godzina emisji: 10.45; 11.06
Polecane
REKLAMA