Francja: manifestacje w ponad 130 miastach przeciwko polityce władz

Posłuchaj

Ulicami Paryża przeszła manifestacja sprzeciwu wobec polityki prezydenta Emmanuela Macrona. Doszło do starć. Relacja Marka Brzezińskiego (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Na ulice miast wyszli przedstawiciele różnych zawodów i grup społecznych - kolejarze, energetycy, pracownicy służby zdrowia, studenci i personel Air France. 

Jeden ze związkowców uczestniczących w manifestacji podkreślił, że właściwie każdy ma inne cele: kolejarze protestują przeciwko prywatyzacji, pracownicy sieci Carrefour - przeciwko redukcji etatów, a Air France domagają się podwyżki płac. Jego zdaniem, jeśli każdy będzie walczył na własną rękę, to związkowcy niczego nie osiągną, ale razem mają szansę na zwycięstwo w konflikcie z władzami. Inny związkowiec dodał, że dzisiaj na manifestacji spotykają się wszyscy razem. Przypomina o planach demonstracji 1 maja i wyraża nadzieję, że i wtedy znów wszyscy niezadowoleni z polityki rządu wyjdą na ulicę. 

Wspólnym motywem protestujących jest sprzeciw wobec reform wprowadzanych przez Emmanuela Macrona, któremu związkowcy zarzucają zbytni liberalizm. Według obliczeń dokonanych na zlecenie kilkunastu francuskich mediów, w paryskiej demonstracji udział wzięło 15 tysięcy osób. Dane związkowe są kilkakrotnie wyższe, a policji - niższe o kilka tysięcy. Nowa metoda obliczeń polega na stosowaniu do pomiarów wiązki laserów.  

dcz