Prezydent Duda spotkał się z protestującymi rodzinami osób niepełnosprawnych
Prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z protestującymi rodzinami osób niepełnosprawnych ocenił, że ich postulaty „nie są wygórowane”. – Jest rzeczywista potrzeba objęcia opieką rodzin ludzi niepełnosprawnych – komentował w Polskim Radiu 24 Adrian Stankowski z „Gazety Polskiej”.
2018-04-20, 12:15
Posłuchaj
W Sejmie od środy trwa protest rodzin osób niepełnosprawnych. Chcą one m.in. wprowadzenia dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia, w kwocie 500 złotych miesięcznie, bez kryterium dochodowego.
– Jest rzeczywista potrzeba objęcia opieką rodzin ludzi niepełnosprawnych. PiS trochę się zagapił (…) w kontekście zajęcia „pola medialnego”. Rządzący nie poinformowali, że tworzony jest od pewnego czasu program objęcia wsparciem osób potrzebujących. Ten projekt jest już od ponad pół roku przygotowywany – wskazywał Adrian Stankowski.
Zdaniem publicysty, w kontekście rozmów z protestującymi, prezydent jednak w pewien sposób „wyszedł przed szereg”. – Z jednej strony Andrzej Duda pokazał pozytywną różnicę w porównaniu do poprzedniego prezydenta, który potrzebował suflerki, żeby wiedzieć, kogo przytulić, a kogo nie – mówił Adrian Stankowski. – Z drugiej strony, prezydent Duda wkracza w zakres odpowiedzialności rządu. Łatwo przytulać i mówić ciepłe słowa. Trudniej na to wszystko jednak znaleźć pieniądze – dodawał.
Rodzice osób niepełnosprawnych domagają się również zrównania kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wraz ze stopniowym podwyższaniem tej kwoty do równości minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Wojciech Kościak.
Polskie Radio 24/PAP/zz
____________________
REKLAMA
Data emisji: 20.04.18
Godzina emisji: 11.15
REKLAMA