NBP z ujemnym wynikiem finansowym w 2017 r. Przez umocnienie złotego

Oznacza to, że do budżetu państwa nie wpłynie nic z NBP. Przypomnijmy - w ubiegłym roku NBP przekazał prawie 9 mld zł z zarobionych pieniędzy.

Dlaczego w tym roku NBP nie zarobił na rezerwach?

Wyjaśnijmy – polski bank centralny zarabia albo nie zarabia na trzymanych rezerwach dewizowych, które oczywiście narażone są na ryzyko walutowe.

Gdy te tracą na wartości, aktywa banku są mniejsze, gdy zyskują (a złoty jest tańszy) – bank zyskuje.

W 2017 r. mieliśmy do czynienia z aprecjacją złotego (osłabieniem polskiej waluty), stąd ujemny wynik NBP.

Bank centralny może się zabezpieczyć przed ryzykiem kursowym, stąd ma rezerwę na pokrycie ryzyka kursowego. Tyle, jak czytamy w „Obserwatorze Finansowym” każde jej uruchomienie oznaczałoby interwencję na rynku. Dlatego bank centralny traktuje uruchomienie rezerw jako ostateczność, jako taki zaskórniak na „czarną godzinę.

 Mocniejszy złoty – gorszy wynik NBP, lepiej dla gospodarki

"Umocnienie złotego obniżyło nam wynik finansowy, ale z drugiej strony jest to przede wszystkim odzwierciedlenie mocnych fundamentów naszej gospodarki. Siła polskiej waluty to przecież efekt napływu coraz większej ilości kapitału zagranicznego i efekt zaufania inwestorów" - dodała Zajdel-Kurowska.

Zajdel-Kurowska poinformowała, że dodatni był wynik zarządzania rezerwami dewizowymi.

NBP zarobił natomiast na zarządzaniu rezerwami dewizowymi

"Dochód z działalności inwestycyjnej związanej z zarządzaniem rezerwami dewizowymi, bez uwzględnienia zrealizowanych i niezrealizowanych różnic kursowych, wyniósł 2,4 mld zł (dla porównania: 3,3 mld zł w 2016 r.)" - powiedziała.

"Stopa zwrotu w walucie instrumentu wyniosła 0,6 proc. To, co prawda, nieco mniej niż 1-procentowy wynik w 2016 roku, ale dodatnia stopa zwrotu w środowisku niskich, czy wręcz ujemnych stóp procentowych, to i tak sukces" - dodała.

W 2016 r. zysk NBP wyniósł 9,2 mld zł, a 95 proc. tej kwoty trafiło do budżetu państwa. 

NRG, PAP, jk