Szef MSZ o ustawie 447: nie możemy uprzywilejowywać jakiekolwiek grupy
Nie możemy uprzywilejowywać jakiekolwiek grupy; ta ustawa nie jest dobra, bo chce postawić jakąś grupę Polaków żydowskiego pochodzenia, która opuściła kraj, przed resztę Polaków - powiedział szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do tzw. ustawy 447.
2018-04-24, 18:55
Chodzi o amerykańską ustawę 447 (Justice for Uncompensated Survivors Today), której projekt w grudniu zeszłego roku zaaprobował jednogłośnie amerykański Senat. Daje ona Departamentowi Stanu USA prawo do wspomagania organizacji międzynarodowych zrzeszających ofiary Holokaustu oraz wspierania ich poprzez swoje kanały dyplomatyczne w odzyskaniu żydowskich majątków, które nie mają spadkobierców. Ustawa czeka na głosowanie w Izbie Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych.
O kwestię tych przepisów zapytany został przez Polsat News szef polskiego MSZ, który stwierdził, że "Polska nie jest wymieniona w ustawie jako państwo". Poza tym - jak mówił - każdy suwerenny kraj może przyjąć takie rozwiązania prawne, jakie uzna za priorytetowe.
- Ja bym nie przywiązywał do tego ustawy 447 zbyt dużej wagi. Wydaje nam się, że przede wszystkim musimy dbać o to, żeby te kwestie załatwiać sprawiedliwie, tak aby nie uprzywilejowywać żadnej grupy państw. Myślę, że tak, jak jest to prezentowane przez komentatorów, że tutaj środowiska żydowskie miałyby otrzymać jakieś mienia, a inne nie - to byłoby sprzeczne ze standardami obowiązującymi w Polsce i ze standardami sprawiedliwości i prawa - mówił Czaputowicz.
REKLAMA
Zwrócił jednocześnie uwagę, że fakt, iż ustawa wywołała obawy, świadczy o niedoskonałości dokumentu. - Jeżeli będziemy prowadzić ten trudny problem rekompensaty dla ofiar II wojny światowej, to czy to Żydów czy to Polaków, którzy zginęli w Powstaniu Warszawskim, musimy traktować tak samo. Nie możemy uprzywilejowywać jakiekolwiek grupy - podkreślił minister.
Czaputowicz zapewnił też, że wszyscy będą traktowani tak samo i nie będzie miała miejsca sytuacja, w której jedni odzyskają majątki, a inni zostaną pominięci.
- Na pewno będziemy prezentować nasze racje. W tym sensie ta ustawa nie jest dobra, bo chce postawić jakąś grupę Polaków żydowskiego pochodzenia, która opuściła kraj, przed resztę Polaków. To nie jest dobre, bo budzi w Polsce złe skojarzenia - ocenił Czaputowicz.
dcz
REKLAMA