BIEC: przed nami osłabienie koniunktury?
Napływają pierwsze sygnały o groźbie pogorszenia koniunktury w gospodarce. Jak podaje Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, gorsze informacje dotyczą rynku pracy oraz koniunktury w Polsce oraz Niemiec.
2018-04-30, 10:19
Po wielu miesiącach spadku, rośnie groźba wzrostu bezrobocia. Wskaźnik Rynku Pracy (WRP), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia wzrósł w kwietniu 2018 r. o 0,5 punktu - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
Prognoza wzrostu bezrobocia po sześciu miesiącach spadku
BIEC podaje, że jest to pierwszy wzrost po sześciu miesiącach systematycznego spadku.
Może skończy się na krótkotrwałym wzrostem stopy bezrobocia?
"W ubiegłym roku w drugim kwartale również odnotowano wzrost wartości wskaźnika, co może wskazywać, iż również teraz będziemy mieli do czynienia z jedynie krótkim, tymczasowym wzrostem wartości stopy bezrobocia, głównie o charakterze sezonowym, nie zaś z odwróceniem pozytywnych tendencji występujących od dłuższego czasu" - napisano w komentarzu.
Mniej osób niepracujących, ale i niska aktywność zawodowa
"Należy jednak pamiętać, iż zapasy efektywnej podaży siły roboczej wśród zarejestrowanych osób bezrobotnych dość istotnie się kurczą, a nierozwiązanym problemem rynku pracy pozostaje niska aktywność zawodowa ludności" - dodano.
Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury w kwietniu spadł o 2,3 pkt.
Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, również nie przynosi dobrych informacji. Wskaźnik ten w kwietniu spadł o 2,3 pkt. mdm - podał BIEC.
Jak podaje BIEC, to już drugi miesiąc wyraźnego załamania wskaźnika, w czasie którego stracił on łącznie 3,8 punktu w stosunku do swego ostatniego lokalnego maksimum.
To drugi już sygnał zwiastujący pogorszenie koniunktury w Polsce. Po sygnałach z Niemiec
"Na razie trudno powiedzieć na ile to załamanie sygnalizuje odwrót od dotychczasowych pozytywnych tendencji i jest zwiastunem nadchodzącej dekoniunktury. Niewątpliwie ostatnie spadki wskaźnika odzwierciedlają schłodzenie koniunktury gospodarczej u naszego największego partnera zagranicznego, jakim są Niemcy. Zarówno PMI dla gospodarki niemieckiej, jak i wskaźniki IFO i ZEW uległy znacznemu pogorszeniu w ostatnich trzech miesiącach" - napisano w komentarzu.
"Ponadto do spadku WWK przyczyniły się wartości składowych pochodzących z badań koniunktury GUS. W styczniu br. uległy one gwałtownej poprawie, niespotykanej w dotychczasowej historii badań. GUS nie skomentował tych nadzwyczajnych wzrostów. Bez względu jednak na ich przyczynę, obecnie wszystkie składowe WWK pochodzące z badań koniunktury ulegają pogorszeniu" - dodano.
PAP, jk
REKLAMA