Centralny Port Komunikacyjny. "Wzrost liczby pasażerów to nie problem, ale wyzwaniem"
Sejm przyjął specustawę, dzięki której będzie można rozpocząć budowę nowego, międzykontynentalnego lotniska – Centralnego Portu Komunikacyjnego. Gościem Polskiego Radia 24 był ekonomista dr Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej.
2018-05-12, 09:00
Posłuchaj
Jak podkreślił dr Artur Bartoszewicz, Centralny Port Komunikacyjny to "bardzo drażliwy i emocjonalny temat, który dodatkowo nałożył się na okres wyborów samorządowych więc będzie wykorzystywany bardzo instrumentalnie".
- Jest to bardzo złe dla samego projektu. Nad takim projektem, o tak istotnym znaczeniu dla kraju i rozwiązującym potencjalnie ogromny problem w Polsce trzeba bowiem rozmawiać merytorycznie i bezwzględnie opierać się na liczbach – zaznaczył gość.
Dodał, że w 2017 roku „polskie lotniska obsłużyły 40 mln pasażerów, a więc więcej niż ludzi mieszkających w Polsce, zaś do 2030 roku skala ta ma się podwoić”.
- Wzrost liczby pasażerów to nie problem, ale wyzwanie. To konkretne pieniądze, konkretne możliwości, obsługa linii, obsługa czarterów. Część linii może nam jednak uciec na lotniska u naszych sąsiadów jeżeli infrastruktura będzie tam tańsza, lepiej położona i nie będzie robiła problemów, np. z przyjmowaniem samolotów. Linie będą szukać innego lotniska niż lotnisko Chopina i będą podpisywać umowy z kimś innym, jeśli coraz częściej będziemy odmawiać przyjmowania samolotów – tłumaczył dr Bartoszewicz. Jak dodał, wykorzystanie przepustowości rocznej na lotnisku Chopina „zostanie skonsumowane całkowicie w 2020 roku”.
REKLAMA
Projekt przegłosowanej w piątek specustawy określa m.in. zasady i warunki przygotowania, finansowania i realizacji inwestycji w zakresie budowy CPK oraz infrastruktury mu towarzyszącej, w tym również zasady i warunki rezerwacji terenu, wydania decyzji lokalizacyjnej oraz nabywania nieruchomości, a także organów właściwych w tych sprawach. Ma on też określać umocowania pełnomocnika rządu ds. CPK oraz ustroju korporacyjnego spółek realizujących inwestycje.
Nowy międzykontynentalny port lotniczy ma powstać niedaleko jednej z głównych tras wylotowych ze stolicy - przy autostradzie A2 i w pobliżu jednej z ważniejszych i bardziej uczęszczanych tras kolejowych łączących Warszawę i Łódź – w Stanisławowie, w gminie Baranów, niedaleko Grodziska Mazowieckiego. Lotnisko będzie oddalone od stolicy o ok. 40 kilometrów.
Ma to być jedno z największych lotnisk w Europie. Po pierwszym etapie budowy ma obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie, a docelowo nawet ok. 100 mln. Lotnisko ma powstać na ok. 3 tys. ha gruntów. Do końca 2019 r. mają trwać prace przygotowawcze, a sam port ma być budowany przez kolejne 8 lat, czyli do końca 2027 r.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Łukasz Sobolewski.
Polskie Radio 24/pr
Data emisji: 12.05.18
Godzina emisji: 8:37
REKLAMA