Ekstraklasa: Lechia zremisowała z Pogonią i może głęboko odetchnąć
Pogoń Szczecin zremisowała z Lechią Gdańsk 1:1 w meczu 36. kolejki Ekstraklasy. To był bardzo cenny punkt dla gdańszczan, który sprawia, że ostatni mecz sezonu z Sandecją Nowy Sącz nie będzie już miał dla nich znaczenia w kontekście walki o pozostanie w lidze.
2018-05-12, 18:48
Posłuchaj
Gdańszczanie remisem w Szczecinie zapewnili sobie utrzymanie w Ekstraklasie. "Portowcy" byli tego pewni już wcześniej i do meczu z Lechią przystąpili w komfortowej sytuacji, mogąc go wykorzystać do sprawdzenia nowych ustawień czy zawodników, którzy nie mieli zbyt wielu okazji do gry w trakcie sezonu.
Początek spotkania był bardzo dynamiczny. Obie drużyny wyprowadzały szybkie akcje, a gra przenosiła się z jednego pola karnego pod drugie. Konkretniejsze były jednak ataki gości i to oni wyprowadzili pierwszy cios w meczu. W 21. minucie wychowanek szczecińskiego Salosu Patryk Lipski ładnym strzałem zza pola karnego pokonał źle ustawionego Jakuba Bursztyna.
Zespół trenera Kosty Runjaica, który z powodu kontuzji nie mógł zasiąść na ławce rezerwowych, miał okazję bardzo szybko doprowadzić do remisu, ale w świetnej sytuacji spudłował Adam Frączczak. Kapitan gospodarzy zrehabilitował się w 30. minucie, kiedy to pewnym strzałem z 10 metrów pokonał Dusana Kuciaka.
Pogoń mogła objąć prowadzenie jeszcze przed przerwą, ale piłka po strzałach Sebastiana Kowalczyka i Frączczaka wylądowała na poprzeczce.
REKLAMA
Po zmianie stron kibice oglądali mniej ciekawą grę. Zawodnicy obu drużyn nie atakowali już tak ochoczo, natomiast więcej było boiskowej agresji i złośliwości. Sędzia Tomasz Kwiatkowski bardzo często musiał pokazywać piłkarzom żółte kartki.
Gdańszczanie dobrą sytuację do ponownego wyjścia na prowadzenie mieli w 67. minucie. Przy strzale Joao Oliveiry świetną interwencją popisał się jednak Bursztyn.
Do końca spotkania obie ekipy grały zachowawczo i nie przejawiały większej ochoty do ataku, sprawiając wrażenie zadowolonych z remisu. Więcej goli nie padło i zawodnicy Lechii mogli cieszyć się z zapewnienia utrzymania.
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 1:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Patryk Lipski (21.), 1:1 Adam Frączczak (30.)
REKLAMA
Pogoń: Jakub Bursztyn - Cornel Rapa, Lasza Dwali, Sebastian Rudol, Hubert Matynia - Adam Frączczak, Rafał Murawski (69. Kamil Drygas), Sebastian Kowalczyk (54. Morten Rasmussen), Tomasz Hołota, Spas Delew (82. Adrian Benedyczak) - Adam Buksa
Lechia: Dusan Kuciak - Joao Nunes, Michał Nalepa, Steven Vitoria, Filip Mladenović (46. Adam Chrzanowski) - Joao Oliveira (78. Lukas Haraslin), Daniel Łukasik, Patryk Lipski, Ariel Borysiuk, Sławomir Peszko (85. Paweł Stolarski) - Flavio Paixao
bor
REKLAMA