Harvey Weinstein stanie przed sądem. Postawiono mu zarzuty m.in. gwałtu na jednej kobiecie

Na oczach kilkudziesięciu reporterów i gapiów producent filmowy Harvey Weinstein przybył w piątek na komisariat policji w Nowym Jorku, gdzie - jak podały amerykańskie media - zostaną mu przedstawione zarzuty napaści seksualnych, w tym gwałtu. Po przesłuchaniu hollywoodzki producent został aresztowany przez nowojorską policję. Nie ustosunkował się do zarzutów i został zwolniony za kaucją 1 miliona dolarów.

2018-05-25, 15:33

Harvey Weinstein stanie przed sądem. Postawiono mu zarzuty m.in. gwałtu na jednej kobiecie
Harvey Weinstein został zatrzymany przez nowojorską policję. Foto: PAP/EPA/PETER FOLEY

Weinstein w towarzystwie adwokatów wysiadł z samochodu przed komisariatem na południowym Manhattanie i wolnym krokiem w asyście policjantów wszedł do środka, nie reagując na zaczepki reporterów. Po przesłuchaniu były producent filmowy Harvey Weinstein został zatrzymany na nowojorskim komisariacie policji. 

Funkcjonariusze wyprowadzili go zakutego w kajdanki. Prawdopodobnie zostanie przewieziony do sądu, gdzie sędzia przedstawi mu zarzuty gwałtu i napaści seksualnych. Wyznaczy też kaucję i inne środki zapobiegawcze. 

Jak zauważono, w ręce trzymał trzy książki, w tym biografię hollywoodzkiego reżysera Elii Kazana. 

Jak informował krótko wcześniej "New York Times", Weinsteinowi zostanie postawiony zarzut zgwałcenia jednej kobiety i zmuszenia innej kobiety do seksu oralnego w jego biurze. Według gazety tożsamość ofiary pierwszego przestępstwa nie została ustalona, zaś druga pokrzywdzona kobieta to dawna aspirująca aktorka Lucia Evans, która publicznie oskarżyła Weinsteina o zmuszenie jej do tych czynności w 2004 roku. 

Według doniesień mediów dawny hollywoodzki potentat zostanie najpierw aresztowany, a następnie sędzia odczyta mu zarzuty. Wyznaczona zostanie mu kaucja w wysokości 1 mln dolarów, będzie musiał też nosić urządzenie dozoru elektronicznego w rodzaju bransolety montowanej na kostce. Będzie musiał oddać paszport, a jego swoboda podróżowania zostanie ograniczona.

Ponad 70 kobiet oskarżyło Weinsteina o nadużycia seksualne, w tym gwałt. Oskarżenia te, o których na jesieni 2017 roku napisały "NYT" i "New Yorker", dały początek akcji i ruchowi #MeToo, wymierzonym przeciwko sprawcom seksualnych napaści, często ważnych postaci biznesu, świata rozrywki i polityki.

Skandal z udziałem Weinsteina - jednego z najważniejszych producentów filmowych w Hollywood, współzałożyciela studia Miramax i firmy producenckiej Weinstein Co. - zakończył jego karierę. Został on wyrzucony z własnej firmy, a ta później ogłosiła bankructwo. Producent twierdzi, że nigdy nikogo nie zmuszał do seksu.

ms

Polecane

Wróć do strony głównej