"Kielce dla Syrii". Trzecie polskie miasto rusza z pomocą

Posłuchaj

Wojciech Lubawski o inicjatywie "Kielce dla Syrii"

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Tam gdzie giną ludzie, tam gdzie dzieci stają się sierotami, tam gdzie jest dramat, ci którym jest lepiej, powinni się podzielić, by pomóc tym, którzy naprawdę cierpią – powiedział Lubawski. Dodał, że Kielce są trzecim miastem, po Wrocławiu i Lublinie, gdzie organizowana jest tego typu akcja. 

Kampania powstała z inicjatywy kieleckiego ratusza, partnerami projektu są: papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie, Caritas Diecezji Kieleckiej oraz rektorzy Uniwersytetu Jana Kochanowskiego i Politechniki Świętokrzyskiej. W poniedziałek w Kielcach przedstawiciele wymienionych instytucji podpisali porozumienie o współpracy w ramach akcji "Kielce dla Syrii". Ponadto ordynariusz diecezji kieleckiej i prezydent Lubawski wystosują apel o wsparcie akcji do mieszkańców oraz przedstawicieli różnych środowisk - władz, uczelni, szkół, przedsiębiorców, instytucji, organizacji i stowarzyszeń. 

Kampania potrwa do końca września. W jej ramach planowane są zbiórki pieniężne do puszek, skarbon stacjonarnych, aukcje charytatywne oraz wydarzenia kulturalne i sportowe na terenie Kielc. Celem organizatorów jest zebranie minimum 400 tys. zł. 

Dla najbardziej potrzebujących

Obecna na spotkaniu minister ds. pomocy humanitarnej Beata Kempa wyraziła nadzieję, że społeczność Kielc i woj. świętokrzyskiego "nie tylko otrze łzy" syryjskich dzieci, ale zbuduje też swoisty kapitał na przyszłość. 

- Możemy sprawić to, że damy im "wędkę", damy im coś, co pozwoli im się rozwijać, damy im możliwości, umiejętności, ale to co dzisiaj jest bardzo potrzebne, czyli wsparcie psychologiczne, stypendialne, każde wsparcie, które pozwoli tym dzieciom uwierzyć, że mają swoją godność, że są fantastycznie uzdolnione, że mogą się realizować – podkreśliła Kempa. 

Dodała, że tego typu akcja jest pomocą dwustronną, która bezpośrednio odpowiada na potrzeby tamtejszej ludności. - Pomoc, co do której mamy stuprocentową pewność, że trafia do tych najbardziej potrzebujących – podkreśliła minister ds. pomocy humanitarnej. 

Wakacje bez wojny

Z kolei w swoim przemówieniu ordynariusz kielecki bp Jan Piotrowski zaznaczył, że "skorumpowany świat dorosłego człowieka gotuje ten zły los syryjskim dzieciom". - Jeśli patrzymy w skali świata, to nie jest tylko Syria. To jest Nigeria, Sudan, to w wielu wypadkach Bliski Wschód – podkreślił hierarcha. 

Dyrektor kieleckiego oddziału Caritas ks. Stanisław Słowik zaznaczył, że kampania "Kielce dla Syrii" ma dwa wymiary – pozyskanie środków finansowych dla dzieci mieszkających na terenie Syrii, a drugi polega na zorganizowaniu turnusów wypoczynkowych, gdzie dzieci żyjące w Aleppo i innych miastach objętych działaniami wojennymi, mogłyby na dwa, trzy tygodnie pojechać w inny rejon, gdzie nie ma wojny. 

- Caritas będzie się koncentrowała na organizowaniu zbiórek publicznych, ponieważ w kilku miejscach, w różnych terminach będziemy chcieli tę zbiórkę organizować, żeby dotrzeć do jak najszerszej liczby mieszkańców. Drugi element to jakieś dary od instytucji, firm. Będziemy starali się wszystkie te środki koncentrować na koncie Caritas Diecezji Kieleckiej i potem przekażemy w całości do stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie – wyjaśnił ks. Słowik. 

***

Ambasadorami akcji zostali: bramkarz drużyny piłkarzy ręcznych PGE VIVE Kielce Sławomir Szmal, kieleckie pięcioraczki Natalia, Julia, Oliwia, Karolina i Maja wraz z rodzicami Pauliną i Piotrem Szymkiewiczami oraz aktor filmowy i teatralny, kielczanin Mariusz Ostrowski. 

Wojna w Syrii w ciągu prawie siedmiu lat pochłonęła niemal 400 tys. ludzi, w tym ponad 20 tys. dzieci i przekształciła się w złożony konflikt, w który są zaangażowane regionalne i światowe mocarstwa. Konflikt zaczął się w marcu 2011 roku od krwawego stłumienia przez siły reżimu Asada prodemokratycznych manifestacji.

fc