Szwecja: trzech zabitych w Malmo, policja podejrzewa wojnę gangów
Zmarły trzy z sześciu osób rannych w poniedziałkowej strzelaninie w centrum Malmoe - poinformowała we wtorek szwedzka policja. Ofiary śmiertelne to mężczyźni w wieku 19, 27 i 29 lat. Stan jednego z rannych jest ciężki.
2018-06-19, 13:34
Posłuchaj
Szef policji w Malmoe Stefan Sinteus powiedział na konferencji prasowej, że prawdopodobnie do strzelaniny doszło między gangami, walczącymi o terytorium. Podkreślił, że w ostatnich latach do takich konfliktów coraz częściej dochodzi w dużych szwedzkich miastach. W Malmo obserwuje się obecnie trzy lub cztery takie spory między gangami - dodał.
Sinteus podkreślił, że uczestników poniedziałkowej strzelaniny "należy uznać za członków gangów zaangażowanych w poważną przestępczość zorganizowaną". Zwrócił uwagę, że jest czymś niezwykłym, by w jednym incydencie były trzy ofiary śmiertelne. Przyznał, że nie wiadomo jeszcze, jaki był motyw poniedziałkowej strzelaniny, ale że "ogólnie rzecz biorąc" mogło chodzić o konflikty biznesowe, dziewczyny lub poczucie braku szacunku ze strony innych.
Już w poniedziałek policja poinformowała, że nic nie wskazuje, by strzelanina miała związek z terroryzmem.
Strzały padły, gdy mężczyźni wychodzili z kawiarni internetowej. Policja nie potwierdziła doniesień mediów, według których strzelano z samochodu i że użyta była broń automatyczna.
REKLAMA
Nikogo nie zatrzymano w związku z poniedziałkową strzelaniną. Policja poinformowała, że poszukuje "ciemnego pojazdu" oraz zaapelowała do świadków zajścia o złożenie zeznań.
Szwedzki minister sprawiedliwości Morgan Johansson nazwał wydarzenia w Malmoe "odrażającą zbrodnią", która "po raz kolejny przypomina nam, że naszym głównym zadaniem jest walka z przestępczością zorganizowaną"
Wszystkie ofiary wczorajszej strzelaniny są dobrze znane policji. Mężczyźni zajmują się ciężką przestępczością i zamieszani są w trwający w mieście konflikt między gangami - poinformował na konferencji prasowej komendant policji w Malmoe, Stefan Sintéus.
Do strzelaniny doszło po godzinie dwudziestej przy ulicy Drottninggatan, kilkadziesiąt metrów od komisariatu policji. Według świadków, w grupę kilkunastu osób wychodzących z internetowej kafejki oddano serię strzałów z przejeżdżającego ulicą samochodu. Prawdopodobnie strzelano z broni maszynowej.
REKLAMA
Ofiary to mężczyźni w wieku od 19 do 32 lat. Policja poprosiła o pomoc w dochodzeniu szwedzkie służby wywiadowcze. Śledczy przesłuchali w nocy kilka osób, ale na razie nie zatrzymano nikogo podejrzanego o udział w strzelaninie.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA