Mec. Piotr Andrzejewski: nie Polska, a UE narusza zasady

– To, co wprowadza Polska, funkcjonuje w innych krajach Unii Europejskiej. To UE łamie prawo, we Wspólnocie nie jest respektowana zasada równości podmiotów – mówił w audycji 24 Pytania – Rozmowa Poranka mec. Piotr Andrzejewski, sędzia Trybunału Stanu. Były senator Prawa i Sprawiedliwości na naszej antenie odniósł się do sporu dotyczącego reformy sądownictwa.

2018-07-03, 09:13

Mec. Piotr Andrzejewski: nie Polska, a UE narusza zasady
Mecenas Piotr Andrzejewski . Foto: PR24

Posłuchaj

03.07.18 Piotr Andrzejewski: nie Polska, a UE narusza zasady
+
Dodaj do playlisty

W ocenie Piotra Andrzejewskiego, wszczęcie przez Komisję Europejską wobec Polski procedury o naruszenie prawa UE, w związku z ustawą o Sądzie Najwyższym, jest niewłaściwym działaniem. – Według traktatu na uzasadniony wniosek można wszcząć postępowanie i stwierdzić wystąpienie poważnego ryzyka naruszenia przez państwo członkowskie wartości, o których mowa w art. 2. Ten punkt mówi o naruszeniu wartości - nie można zatem dyktować nam rozwiązań prawnych. To, z czym obecnie mamy do czynienia, to obawa wyraźnego naruszenia zasad, ale nie przez Polskę, a organ Unii Europejskiej – komentował gość Polskiego Radia 24.

We wtorek prezydent Andrzej Duda ma wydać postanowienie, w którym poda datę przejścia pierwszej prezes Sądu Najwyższego w stan spoczynku. Małgorzata Gersdorf ukończyła bowiem 65 lat. Zgodnie z obowiązującą od 3 kwietnia ustawą o Sądzie Najwyższym, sędziowie po przekroczeniu tego wieku przechodzą na emeryturę z mocy prawa. Mogą dalej orzekać tylko w sytuacji, jeśli złożą odpowiedni wniosek do prezydenta, a ten się do niego przychyli.

Tymczasem, sędziowie Sądu Najwyższego wydali oświadczenie, w którym stwierdzili, że Małgorzata Gersdorf pozostanie pierwszym prezesem Sądu Najwyższego do 2020 roku.

– Scenariusz będzie taki - będziemy realizować swoje działania. Nie sędziowie, a Trybunał Konstytucyjny może mówić o niekonstytucyjności ustawy – podkreślał na naszej antenie Piotr Andrzejewski. Ekspert dodał przy tym, że kontestowanie zmian personalnych jest ściśle powiązane z działaniami, które prowadzi wobec Polski Bruksela. – Chodzi o to, by gonić króliczka, ale go nie złapać. Celem jest szantażowanie Polski, by doszło do zmian personalnych, by wrócił układ służebny wobec Unii Europejskiej – pointował prawnik.

REKLAMA

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu była Dorota Kania.

Polskie Radio 24/IAR/zz

------------------------------------

REKLAMA

Data emisji: 03.07.18

Godzina emisji: 7.38

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej