Wimbledon 2018: Hurkacz pożegnał się z turniejem, ale wraca z podniesioną głową

Hubert Hurkacz przegrał z Australijczykiem Bernardem Tomicem 4:6, 2:6, 6:7 (2-7) w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu w Londynie. Obaj tenisiści wystąpili jako tzw. lucky losers - awansowali do turnieju mimo przegranych w decydującej rundzie kwalifikacji.

2018-07-03, 14:47

Wimbledon 2018: Hurkacz pożegnał się z turniejem, ale wraca z podniesioną głową
Hubert Hurkacz. Foto: PAP/EPA/NIC BOTHMA

Posłuchaj

Hubert Hurkacz po meczu z Bernardem Tomiciem (IAR)
+
Dodaj do playlisty

21-letni Polak jest 122. w światowym rankingu, a jego o ponad cztery lata starszy rywal zajmuje w tym zestawieniu 184. miejsce. Australijczyk ma jednak większe doświadczenie - jest trzykrotnym triumfatorem turniejów cyklu ATP. Był to pierwszy pojedynek tych zawodników.

Dzień wcześniej do drugiej rundy, choć z problemami awansowała Agnieszka Radwańska. Wygrała z rumuńską kwalifikantką Eleną-Gabrielą Ruse 6:3, 4:6, 7:5. Kolejną rywalką podopiecznej trenera Wiktorowskiego będzie Czeszka Lucie Safarova.

We wtorkowy wieczór w pierwszej rundzie zaprezentuje się jeszcze Magda Linette, która zmierzy się z Julią Putincewą z Kazachstanu.

REKLAMA

Wynik meczu 1. rundy gry pojedynczej:

Bernard Tomic (Australia) - Hubert Hurkacz (Polska) 6:4, 6:2, 7:6 (7-2).

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej