Waluty krajów rozwijających się pod presją
Początek lipca zamiast wakacyjnego spokoju przyniósł dużo zmienności, mówi Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia Mariusz Adamiak z PKO BP.
2018-07-06, 09:14
Posłuchaj
− Waluty krajów rozwijających się ponownie były pod presją. Złoty na początku tygodnia silnie osłabił się w stosunku do euro przebijając poziom 4,40, najwyższy od półtora roku, mówi ekspert.
Jak dodaje, od dłuższego czasu na kurs polskiej waluty znacznie większy wpływ mają czynniki zewnętrzne niż lokalne.
− Nie inaczej było tym razem. Mimo opublikowanych w poniedziałek dobrych danych na temat aktywności gospodarczej, tzw. wskaźników PMI, właśnie tego dnia złoty przeżywał najtrudniejsze chwile.
Powodem był ogólnie zły nastrój inwestycyjny związany z eskalującymi sporami handlowymi prowadzonymi przez Donalda Trumpa z coraz większą ilością krajów.
Oliwy do ognia dolały tarcia w koalicji rządzącej w Niemczech, największego partnera handlowego Polski.
W drugiej połowie tygodnia napięcie spadło, co pomogło złotemu odrobić straty i kończyć tydzień w okolicach 4.36 w stosunku do euro, 3.72 do dolara i 3.75 względem franka szwajcarskiego.
Mariusz Adamiak, PKO BP