Final Six: Francja z USA, a Brazylia z Rosją zagrają o finał Ligi Narodów

Gospodarze do awansu potrzebowali wyłącznie dwóch setów i widać było, że to właśnie zwycięstwo w tych odsłonach jest dla nich najważniejsze.

Pierwszą partię Francuzi zagrali bardzo dobrze. O sile ofensywnej zespołu od początku stanowili Earvin Ngapeth i Thibault Rossard, którzy dodatkowo rozstrzeliwali zagrywką swoich rywali. Przyjmujący Asseco Resovii Rzeszów świetnie spisywał się w polu serwisowym a po dwóch partiach miał na swoim koncie cztery punktowe zagrywki. Świetna i konsekwentna gra Francuzów pozwoliła im wygrać najpierw pierwszy a potem drugi set, a tym samym awansować do półfinału Ligi Narodów.

Choć trzecia partia miała już mniejsze znaczenie, gospodarze podeszli do niej z pełną powagą, a Laurent Tillie desygnował do gry wszystkich podstawowych graczy. Koncert Francuzów trwał nadal i ciężko było znaleźć jakikolwiek źle pracujący element w grze Les Bleus. Siedemnaście punktów i 60-procentową skuteczność w ataku zanotował Earvin Ngapeth. Thibault Rossard zdobył w spotkaniu 13 punktów i zanotował, uwaga, 90-procentową skuteczność w ataku! Dodatkowo niejednokrotnie przyjmujący Resovii posyłał piłki z prędkością ponad 120 km/h. Trio uzupełnił Stephen Boyer, który atakował z 77-procentową skutecznością. Obraz spotkania uzupełnia 10 punktowych zagrywek przy zerowym dorobku Serbów. Tak dysponowanej reprezentacji Francji, ciężko było się przeciwstawić, nawet jeśli popełniła w meczu aż 20 własnych błędów. Po wspaniałym, choć jednostronnym widowisku gospodarze mogli cieszyć się ze zwycięstwa w trzech partiach.

Wygrana za trzy punkty pozwoliła Francuzom zająć pierwsze miejsce w grupie A. Na drugiej lokacie znalazła się Brazylia. Z turniejem pożegnała się Serbia. W grupie B, komplet punktów zgranęła Rosja i to ona awansował z pierwszej pozycji. Do półfinału przepustkę zdobyli też Amerykanie. Udział w Final Six zakończyła Polska. Podopieczni Vitala Heynena po dwóch porażkach stracili już w czwartek szanse na półfinał.

REKLAMA

W sobotę odbędą się półfinały turnieju. W pierwszym meczu o awans do finału zagrają Rosja i Brazylia. Poczatek spotkania o godz. 13:50. O 16:15 na parkiet wyjdą Francuzi i Stany Zjednoczone.

ah, pzps.pl