Sąd obroni nas przed przedawnionym długiem
Od poniedziałku obowiązuje nowelizacja Kodeksu cywilnego, która ma skuteczniej chronić konsumentów przed egzekucją przedawnionych długów.
2018-07-09, 19:32
Posłuchaj
Co konsumenci zyskają na nowym prawie, wyjaśnia w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki mec. Piotr Zimmerman z Kancelarii Zimmerman i Wspólnicy.
Krótszy czas przedawnienia roszczeń
Nowelizacja dotyczy skrócenia okresu przedawnienia roszczenia i jest odpowiedzią na praktyki niektórych firm windykacyjnych, które skupując pakiety roszczeń, często przedawnionych, bazowały na nieświadomości dłużników, domagając się ich spłaty.
Czas na dochodzenie roszczeń nie 10 ale 6 lat
Teraz wierzyciel na dochodzenie roszczenia będzie miał nie 10, a 6 lat, potem roszczenie ulega przedawnieniu.
Jak zauważa gość radiowej Jedynki, jest to ukłon w stronę dłużników, co oznacza, że jest to zrobione kosztem wierzycieli.
REKLAMA
Zmiana korzystna szczególnie dla konsumentów
I ocenia, że jest to zmiana bardzo korzystna dla dłużników, ale uczciwa i bardzo potrzebna, szczególnie w przypadku konsumentów.
− Bo przecież nie mają oni obowiązku przechowywania dokumentów dotyczących zapłaty. A to oznacza, że jeśli po kilku latach zgłosi się do nas wierzyciel, a nie mamy rachunku, to często nie jesteśmy w stanie wykazać, że mu zapłaciliśmy, daje przykład gość radiowej Jedynki.
Gość Polskiego Radia dodaje, że nowelizacja na pewno powinna w dużym stopniu ukrócić nieuczciwe praktyki firm windykacyjnych.
Sąd stanie po stronie konsumenta z przedwnionym długiem
− Sąd od tej pory będzie stał po stronie konsumenta, wobec którego roszczenie uległo przedawnieniu, gdyż musi wziąć pod uwagę fakt przedawnienia się roszczenia, mówi gość radiowej Jedynki.
REKLAMA
− Sąd nas wybroni, jeśli z daty wymagalności będzie wynikało, że jest to dług pochodzący więcej niż 6, czasami 7 lat, mówi mec. Piotr Zimmerman.
Błażej Prośniewski, jk
REKLAMA