Rosja 2018: "podwójna" porażka Belgów w półfinale. Mieszkańcy Brukseli musieli słuchać francuskiej piosenki

Pasażerowie podróżujący metrem w Brukseli byli "skazani" na słuchanie piosenki zagrzewającej francuskich piłkarzy do boju na mistrzostwach świata w Rosji. To dlatego, że władze zarządzające transportem w tym mieście przegrały zakład ze swoim paryskim odpowiednikiem.

2018-07-11, 14:00

Rosja 2018: "podwójna" porażka Belgów w półfinale. Mieszkańcy Brukseli musieli słuchać francuskiej piosenki

We wtorkowy wieczór w Sankt Petersburgu "Trójkolorowi" pokonali Belgię 1:0 w półfinale i w niedzielę zagrają o trofeum ze zwycięzcą środowego meczu Chorwacja - Anglia.

Powiązany Artykuł

baner 2 rosja 2018
Rosja 2018



Mieszkańcy Brukseli musieli nie tylko pogodzić się z tą porażką, ale też słuchać w godzinach porannych w środę utworu "Tous Ensemble" ("Wszyscy razem"), mundialowej piosenki reprezentacji Francji. Taka była stawka zakładu przedsiębiorstwa transportu publicznego w Brukseli z tożsamą organizacją w Paryżu.

Gdyby to "Trójkolorowi" przegrali, w stolicy Francji na pewien czas zmieniono by nazwę stacji "Saint-Lazare" na "Saint Hazard" - w odniesieniu do jednej z gwiazd "Czerwonych Diabłów" Edena Hazarda.

Obie strony warunki zakładu uzgodniły w mediach społecznościowych. Na pocieszenie rozdrażnionym mieszkańcom Brukseli pozostaje jedynie fakt, że ojciec autora piosenki Johnny'ego Hallydaya był... Belgiem.

pm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej