Przepisy o nabywaniu prawa emerytury do zmiany? Prezes ZUS: trzeba nad tym pomyśleć
Obecnie 222 tysiące Polaków dostaje emeryturę minimalną, czyli 1029 złotych i 80 groszy. Niestety powiększa się grono osób, które mają świadczenia niższe, a czasami wręcz bardzo niskie. Dlatego, jak mówiła w radiowej Jedynce prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych profesor Gertruda Uścińska, należy pomyśleć o zmianie zasad uprawniających do otrzymywania takich emerytur.
2018-07-18, 17:54
Posłuchaj
Profesor Gertruda Uścińska wskazywała, że są w Polsce osoby, które pobierają emeryturę na przykład na poziomie dwóch groszy. Jak tłumaczyła, wynika to z zasad przyznawania emerytury - jeśli ktoś zapłacił kiedykolwiek jedną składkę, to uzyskuje prawo do świadczenia.
- Te dwa grosze emerytury nabyła pani, która kiedyś zapłaciła 6 złotych składki, osiągnęła teraz wiek emerytalny i my jesteśmy zobowiązani uruchomić całą machinę ustalania prawa, wypłacania emerytury i tak dalej. Na pewno z tego wynika wniosek, że nad tymi warunkami nabycia prawa do emerytury trzeba się poważnie zastanowić i ustalić wyższą granicę - nie jedną składkę, tylko odprowadzaną przez kilka czy kilkanaście lat - powiedziała prezes ZUS.
Nowe emerytury niższe
Z analiz ZUS wynika też, że spada wysokość nowo przyznawanych emerytur. Jak mówiła profesor Gertruda Uścińska, w ubiegłym roku przeciętna emerytura mężczyzny wynosiła 2700 złotych, a kobiety 1604 złote, a w tym roku obniżyło się to odpowiednio do 2500 złotych i 1500 złotych. Wpłynęło na to przede wszystkim obniżenie wieku emerytalnego, bo im mniej składek odprowadzimy i im szybciej przejdziemy na emeryturę, tym świadczenie będzie niższe.
Kolejna kwestia jest taka, że kobiety pracują często w mniej płatnych branżach lub też po prostu mniej zarabiają.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Sylwia Zadrożna, md
REKLAMA