Młodzi politycy o reformie sądownictwa
Sejm uchwalił w piątek przygotowaną przez PiS nowelizację ustaw m. in. o Sądzie Najwyższym, ustroju sądów, Krajowej Radzie Sądownictwa i o prokuraturze. Chodzi m.in. o zmiany procedur wyboru I prezesa SN i kwestie obsady stanowisk w tym sądzie. W Młodej Audycji Politycznej zmiany komentowali: Dominik Bób (Młodzi Demokraci PO), Maciej Skrzynecki (Młodzi Nowocześni), Jan Strzeżek (Młoda Prawica), Michał Szpądrowski (Forum Młodych PiS), Konrad Wojnarowski (Forum Młodych Ludowców PSL).
2018-07-22, 11:34
Posłuchaj
Zgodnie z uzasadnieniem ustawy "zasadniczym celem zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawie o Sądzie Najwyższym jest doprowadzenie do usprawnienia postępowań prowadzonych przez KRS w sprawach powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, w tym sędziego SN". Jak zaznaczono, w zmianach chodzi m.in. o wyłączenie możliwości obstrukcji prowadzonych przed KRS postępowań nominacyjnych do SN.
Za nowelizacją głosowało 230 osób, przeciw było 24, zaś 4 posłów wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Dominik Bób komentował kontrowersje wokół nowelizacji ustaw: - Jest to kolejny etap walki z niezależnością sądownictwa w Polsce. Dzisiaj stawia się sędziów Sądu Najwyższego w takiej oto narracji, że to przestępcy, że przez lata nie robili nic, żeby usprawnić system.
Michał Szpądrowski komentował - Zmiany są potrzebne, to środowisko sędziowskie zgrupowane w stowarzyszeniu Iustitia zachowywało się tak, jakby broniło ostatniej twierdzy i stołków. Jak na profesję ludzi o nieskazitelnych charakterach doniesienia o aferach korupcyjnych, pijanych sędziach za kierownicą, sędziach sprawcach przestępstw pospolitych, to trochę za dużo. Teraz na szczęście to środowisko się oczyściło, szkoda, że nie zrobiło tego na samym początku. Jeśli sędziowie chcieli dokonać obstrukcji i bronić w bezprawny sposób tego, żeby pani Gersdorf, która nie pełni funkcji pierwszego prezesa, dalej ten stołek okupowała, to trzeba było zmienić ustawę - podkreślał.
REKLAMA
Konrad Wojnarowski oponował. - Każda kolejna nowelizacja i reforma sądownictwa w całości, to postępująca degrengolada demokratycznego państwa prawnego. Prezes Gersdorf jest osobą, której kadencja kończy się w 2020 roku, po sześcioletniej kadencji.
To dyskusji odniósł się Jan Strzeżek. - Gdyby prezes Gersdorf, zgodnie z artykułami ustaw, poprosiła prezydenta o przedłużenie możliwości orzekania, najpewniej nie mielibyśmy tego problemu. Ale w związku a tym, że nie zdecydowała się wykonać ruchu, na który zdecydowało się wielu sędziów Sadu Najwyższego, można zadać pytanie czy na pewno chodzi o to, żeby sądownictwo w Polsce działało? Prezes Gersdorf sama się wykluczyła i sama spowodowała to, co w tej chwili widzimy nie tylko pod Sejmem ale i w debacie publicznej.
Maciej Skrzynecki komentował. - Część sędziów złożyła takie wnioski, ale także cześć z nich została negatywnie zaopiniowania przez Krajową Radę Sądownictwa, w tym wnioski takich sędziów jak sędzia Zabłocki, który bronił rotmistrza Pileckiego w procesie rehabilitacyjnym. Jaka jest więc gwarancja, że również wniosek prezes Gersdorf nie byłby zaopiniowany negatywnie?
W dalszej części audycji goście Polskiego Radia 24 odnieśli się do referendum konsultacyjnego ws. Konstytucji zaproponowanego przez prezydenta Andrzeja Dudę i niedawnego spotkania Putin - Trump.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
Dyskusję prowadził Jan Białostocki.
PAP/PR24/KA
Więcej z cyklu Młoda audycja polityczna
REKLAMA
____________________
Data emisji: 22.07.2018
Godzina emisji: 10:06
REKLAMA