Czy poleci z nami pilot? Ryanair ma problem
W wyniku strajku w tanich i popularnych liniach lotniczych Ryanair anulowano kilkaset lotów, z czego kilkanaście z i do Polski. Przewoźnik zwraca pieniądze za wykupione bilety i oferuje inne połączenia.
2018-07-25, 10:25
Posłuchaj
Piloci tych tanich linii lotniczych chcą więcej zarabiać i pracować na innych warunkach. Obecnie większość z nich lata na tak zwanym samozatrudnieniu. Muszą sami sobie opłacać noclegi czy transfery z lotniska do hoteli. Zapowiadają, że protestów będzie więcej.
Wakacje w Hiszpanii z perturbacjami
Efektem dwudniowego strajku jest 300 odwołanych lotów. Najbardziej ucierpią pasażerowie, którzy planowali podróż z lub do Hiszpanii. W sumie jest to 200 lotów. 50 odwołanych lotów dotyczy Belgii i Portugalii. Kłopoty mają także pasażerowie korzystający z polskich połączeń Ryanaira. Nie odbędzie się kilkanaście operacji.
Samoloty przewoźnika nie wylecą z polskich lotnisk do hiszpańskich i belgijskich miast. Chodzi między innymi o Barcelonę, Alicante czy Brukselę. Pasażerowie, którzy ucierpieli z powodu odwołanych lotów, będą mogli się ubiegać o odszkodowania niezależnie od tego, czy przewoźnik odda pieniądze za bilety.
Były podwyżki, więc spadły zyski
REKLAMA
Wcześniejsze protesty, a także wyższe koszty działalności spowodowały, że zyski Ryanaira spadły w pierwszym kwartale tego roku o 20 procent. Zarząd firmy wskazuje, że w ostatnim czasie podwyższono płace a także zainwestowano w dodatkowe szkolenia dla załóg.
PAP, ak, NRG
REKLAMA