Uroczystości na Westerplatte. "Nie powinno być żadnych kontrowersji"
Szef MON Mariusz Błaszczak oświadczył, że - decyzją prezydenta Gdańska - wojsko nie zostało zaproszone do udziału w odbywających się 1 września na Westerplatte uroczystościach. Zażądał jednocześnie od Pawła Adamowicza zmiany decyzji w tej sprawie. Spór między MON a władzami samorządowymi komentował w Polskim Radiu 24 Krzysztof Dośla (NSZZ Solidarność Gdańsk).
2018-08-13, 12:15
Posłuchaj
Krzysztof Dośla podkreślał wyjątkowe znaczenie uroczystości na Westerplatte. - Obawiam, się że zaraz pojawią się kolejne warunki czy okoliczności, wcześniej nie artykułowane, i to po stronie prezydenta Gdańska. To jest uroczystość przy której nie powinno być żadnych kontrowersji. Nie rozumiem podejścia pana prezydenta Adamowicza i jego narracji, która już w ubiegłym roku była ideologiczna, polityczna. To co zaprezentował niedawno było w tym samym duchu. Dzieje się tak dlatego, że tych uroczystości nie organizuje państwo, z przyczyn dla mnie kompletnie niezrozumiałych w rolą głównego organizatora wszedł prezydent miasta Gdańska. Są takie daty w historii naszej ojczyzny, których święta powinno organizować władza państwowa, bo są to daty ważne dla wszystkich obywateli, a nie wydarzenia lokalne - komentował.
Pytany o przyczyny konfliktów Krzysztof Dośla zwrócił uwagę na trwającą kampanię do wyborów samorządowych. - Tego typu zdarzenia mają miejsce od momentu kiedy Prawo i Sprawiedliwość objęło władzę, także od momentu kiedy został zmieniony apel poległych, do którego zostały włączone elementy związane z katastrofa smoleńską. Niestety w miejscowościach, w których rządzą osoby takie jak pan Adamowicz, do takich incydentów będzie dochodziło. To, co się w tej chwili dzieje, determinują w całości wybory samorządowe – podkreślał gość Polskiego Radia 24.
Rozmawiał Krzysztof Grzybowski.
PAP/PR24/ka
REKLAMA
____________________
Data emisji: 13.08.2018
Godzina emisji: 11:37
REKLAMA