Zachodniopomorskie: nie żyje 14-latek wyłowiony z Bałtyku. Trwają poszukiwania rodzeństwa
Zmarł czternastoletni chłopiec, którego we wtorek odnaleziono w morzu w Darłówku - poinformowała PAP oficer prasowa policji w Sławnie. Dwójka jego rodzeństwa nadal jest zaginiona. Trudne warunki uniemożliwiają poszukiwania w Bałtyku.
2018-08-15, 10:42
Zmarł czternastoletni chłopiec, którego wyciągnięto we wtorek z morza w Darłówku - poinformowała sierż. Agnieszka Łukaszek z Komendy Powiatowej Policji w Sławnie. Chłopiec był reanimowany, śmigłowiec pogotowia ratunkowego przetransportował go do szpitala w Koszalinie.
Trójka rodzeństwa zaginęła we wtorek w morzu przy kąpielisku Darłówko Zachodnie. Dwoje z nich - trzynastoletni chłopiec i jedenastoletnia dziewczynka, nadal uznawani są za zaginionych. Ratownicy nie mogą podjąć poszukiwań w morzu ze względu na trudne warunki - silny wiatr i wysokie fale.
Poszukiwania prowadzone są na lądzie. - Policjanci cały czas są na miejscu i prowadzą poszukiwania na linii brzegowej - powiedziała sierż. Łukaszek.
Dzieci znalazły się we wtorek w morzu pomimo zakazu kąpieli.
W akcji poszukiwawczej uczestniczyły jednostki z Darłówka Wschodniego i Dąbek, a także grupy interwencyjne WOPR z powiatu białogardzkiego i szczecineckiego, nurkowie specjalistyczni, straż pożarna, policja i Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa.
REKLAMA
fc
REKLAMA