Ekspertka: uzgodniono status Morza Kaspijskiego
Na szczycie państw nadkaspijskich w kazachskim Aktau przywódcy Rosji, Iranu, Azerbejdżanu, Turkmenistanu i Kazachstanu podpisali konwencję o statusie prawnym Morza Kaspijskiego. - Punktem spornym, pomiędzy zainteresowanymi stronami, są kwestie surowców naturalnych, przede wszystkim gazu – mówiła w audycji "7 dni: Wschód” Aneta Strzemżalska, politolog, współpracownik naukowy Uniwersytetu Europejskiego w Sankt Petersburgu.
2018-08-19, 09:27
Posłuchaj
Władimir Putin, Hasan Rowhani, Ilham Alijew, Kurbankuły Berdymuchammedow i Nursułtan Nazarbajew podpisali dokument, nad którym pracowano od 1996 r. - podaje TASS. Na razie przywódcy nie przedstawili zapisów zawartych w konwencji. Prezydent Rowhani wskazał, że delimitacja Morza Kaspijskiego będzie wymagała dodatkowych porozumień.
- Podpisanie tej konwencji to jedno z ważniejszych wydarzeń od czasu rozpadu Związku Radzieckiego – mówiła Aneta Strzemżalska. - Jest to jedynie pierwszy krok do rozwiązania problemu Morza Kaspijskiego. Za konwencją muszą pójść kolejne działania, ale jest ona na tyle ważna, że status Morza Kaspijskiego został określony, poprzez jego nieokreśloność. Uznano, że nie jest to morze ani jezioro, a zbiornik wodny. Ustalenie statusu Morza Kaspijskiego definiowało jego podział. To było niekorzystne dla jednej bądź drugiej strony sporu. Uznanie statusu nieokreślonego zbiornika wodnego dało możliwość wypośrodkowania interesów państw – dodała politolog.
Rosyjski prezydent Władimir Putin wyraził przekonanie, że uregulowanie statusu prawnego Morza Kaspijskiego wpłynie na rozwój współpracy między krajami tego regionu.
- Rosja dała zielone światło i poszła na pewne ustępstwa – tłumaczyła Aneta Strzemżalska. - Punktem spornym pomiędzy zainteresowanymi stronami są kwestie surowców naturalnych, a przede wszystkim gazu, ale Rosja postawiła też na kwestie bezpieczeństwa i dalszą współpracę z Azerbejdżanem. Podpisanie dokumentu korzystnego dla Azerbejdżanu może doprowadzić do tego, że państwo to wejdzie w inne struktury rosyjskie – dodała politolog.
REKLAMA
Morze Kaspijskie jest największym na świecie akwenem otoczonym lądem, ma bogate złoża węglowodorów i stanowi naturalną barierę między ogromnymi złożami turkmeńskiego gazu ziemnego a Europą. Kiedyś morze dzieliły między siebie Związek Radziecki i Iran, ale wraz z rozpadem ZSRR i powstaniem państw postsowieckich – Rosji, Kazachstanu, Azerbejdżanu i Turkmenistanu – sytuacja się skomplikowała, prowadząc do wieloletnich negocjacji w sprawie statusu akwenu.
W audycji rozmawiano też m.in. o uwolnieniu więźniów politycznych w Azerbejdżanie i planowanej wizycie Angeli Merkel na Kaukazie.
Audycję "7 Dni Wschód” prowadził Piotr Pogorzelski.
Polskie Radio 24/PAP/dk
REKLAMA
------------------------
Data emisji: 19.08.18
Godzina emisji: 08.06
Polecane
REKLAMA