Pracownicze Plany Kapitałowe w praktyce. Na co trzeba zwrócić uwagę?

To nowy pomysł na oszczędzanie na czas, gdy już nie będziemy pracować. Pracownicze Plany Kapitałowe, bo o nich mowa, mają być powszechne, ale i dobrowolne. Także w tym przypadku jednak diabeł tkwi w szczegółach, dlatego warto się dowiedzieć jak działa system jeszcze zanim zostaniemy nim objęci.

2018-08-30, 08:52

Pracownicze Plany Kapitałowe w praktyce. Na co trzeba zwrócić uwagę?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pixabay.com

Posłuchaj

PPK w praktyce. Na co trzeba zwrócić uwagę? (Tomasz Matusiak/Naczelna Redakcja Gospodarcza)
+
Dodaj do playlisty

Do Pracowniczych Planów Kapitałowych zostaną zapisani wszyscy pracujący Polacy w wieku od 19 do 55 lat. Jak mówi Robert Zapotoczny z Polskiego Funduszu Rozwoju, na oszczędności PPK będą się składać trzy wpłaty - składka od pracodawcy o minimalnej wysokości 1,5 procent, składka od pracownika (minimum 2 procent), a także środki pochodzące od państwa, czyli opłata powitalna (250 złotych) i roczna (240 złotych).

Robert Zapotoczny dodaje, że zgromadzone w PPK środki będzie można wypłacić np. w sytuacji choroby czy gdy potrzebujemy wkładu własnego do kredytu hipotecznego.

- To są nasze pieniądze - podsumowuje.

Decyzja należy do nas

 
Z kolei dr Marcin Wojewódka wskazuje, że jeśli będziemy chcieć wypłacić środki wcześniej, przed 60. rokiem życia, to nie dostaniemy całych pieniędzy zgromadzonych na koncie.

- Wycofanie się z PPK jest możliwe w każdej chwili. Środki w PPK są prywatne, co oznacza, że mogę decydować, co się z nimi dzieje. Wycofanie z PPK będzie możliwe po osiągnięciu 60 lat lub wcześniej, ale wówczas może się to wiązać z pewnymi potrąceniami - dodaje.

Pomimo konsultacji społecznych wiele propozycji prawdopodobnie będzie jeszcze doprecyzowanych podczas prac w Sejmie. Natomiast dodatkowe oszczędzanie do emerytury jest koniecznością podkreśla - dr Marcin Wojewódka.
 
Ustawa miałaby wejść w życie 1 stycznia 2019 roku. W pierwszej kolejności, od lipca przyszłego roku, PPK miałyby zostać wprowadzone dla firm zatrudniających co najmniej 250 osób.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Tomasz Matusiak, md

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej