Grzegorz Schetyna nie odrzuca możliwości współpracy z Robertem Biedroniem. Koalicja wisi w powietrzu
- Jako Platforma Obywatelska mamy złe doświadczenia z budowy koalicji samorządowej z Robertem Biedroniem w Słupsku, jednak jeśli ze strony Roberta Biedronia będzie otwarcie, my też będziemy otwarci na współpracę - zapowiedział we wtorek szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
2018-09-04, 09:45
W poniedziałek Robert Biedroń poinformował, że nie będzie startował w tegorocznych wyborach samorządowych i nie będzie ubiegał się o ponowny wybór na prezydenta Słupska. W mediach mówi się o tym, że polityk planuje ogłosić ogólnopolski projekt, z którym wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Schetyna pytany w RMF FM o relacje z Robertem Biedroniem, odparł, że ostatni raz rozmawiał z nim "dobre parę miesięcy temu". - Nie dzwonię, bo jak rozumiem tworzy on własny projekt polityczny. Wyprowadził się ze Słupska i chce tworzyć partię polityczną - powiedział szef PO. - My mamy złe doświadczenia z budowy koalicji z Robertem Biedroniem jako Platforma Obywatelska w Słupsku. Byłem tam w zeszłym tygodniu i rozmawiałem z radnymi PO. Tam nie udało się budować koalicji samorządowej - zaznaczył.
Pytany, czy PO "skręca w lewo", Schetyna podkreślił, że cały czas mówił o "szerokiej formule centrum". Według niego trzeba się rozszerzać także o lewą stronę. - Trzeba budować ten liberalny filar, trzeba go wzmacniać i otwierać się na te środowiska - powiedział. Jak dodał, rozmawia ze środowiskami lewicowymi, choć nie są to "łatwe rozmowy".
Wybory samorządowe odbędą się 21 października, a druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - 4 listopada.
REKLAMA
jp
REKLAMA