Żużel: Patryk Dudek musi przejść operację. "Powrót na tor w tym sezonie mało prawdopodobny"
Patryk Dudek w czwartek rano uda się do Barcelony, gdzie w piątek przejdzie operację zespolenia złamanej kości prawej ręki - poinformował Krystian Plech, manager żużlowca, cytowany na stronie Falubazu.
2018-09-12, 17:19
- Jutro z samego rana wylatuje do Barcelony, a w piątek odbędzie się już operacja pod okiem jednego z najlepszych specjalistów, który opiekuje się wieloma zawodnikami sportów motorowych. Po operacji zapadną kolejne decyzje i po konsultacjach podejmiemy kolejne kroki w sprawie przebiegu leczenia. Na tą chwilę powrót Patryka na tor w tym sezonie jest mało prawdopodobny, ale wszystko uzależnione jest od przebiegu operacji, rehabilitacji i zrostu kości. Patryk zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, ale jest dobrej myśli, a ogólne samopoczucie jest bardzo dobre. Przy okazji dziękujemy za wszystkie wiadomości, a także pomóc wielu osób, którzy zaoferowali pomoc - powiedział Krystian Plech, manager Patryka.
Plech opisał także, jak wyglądał sam wypadek. - Wypadek na torze w Malilli wyglądał groźnie, jednak dosyć szybko przy Patryku znalazły się służby medyczne. Niestety w związku z przesunięciem godziny rozpoczęcia meczu oraz moment, w którym doszło do wypadku sprawiły, że Patryk nie mógł skorzystać z opieki medycznej w szpitalach leżących w pobliżu Malilli. Team Patryka wraz z Sebastianem Trumińskim, który na co dzień mieszka w Szwecji i który bardzo pomógł podczas wypadku, musieli udać się do większego miasta, gdzie udzielono by należytej pomocy. Niestety w oddalonym o 90 kilometrów Vaxjo, nie udało się również wykonać prześwietlenia. Służby medyczne zaproponowały ponowną wizytę rano. Czas w tych przypadkach jest bardzo ważny i o mniej więcej podobnej godzinie Patryk mógłby znajdować się już pod opieką polskich lekarzy, dlatego Team oraz Patryk podjęli decyzję powrotu busem do Zielonej Góry. Przez całą podróż byliśmy w kontakcie z lekarzami w Polsce i Europie, którzy czekali na zdjęcie rentgenowskie, które pozwoliłoby odpowiedzieć na pytanie jaką formę leczenia należy podjąć. O godzinie 11:00 Patryk był już po zdjęciu, które potwierdziło odczucia, że złamaniu uległo ramię. Po konsultacjach z lekarzami, Patryk postanowił, że dalsze leczenie odbędzie się w Barcelonie - wyjaśnił manager.
Dodajmy, że klinika w Barcelonie to miejsce, które często wybierane jest przez żużlowców przy podobnych kontuzjach jak ta Patryka. W ostatnich latach operację przechodzili tam Jason Doyle czy Emil Sajfutdinow.
Do wypadku doszło podczas wtorkowego meczu szwedzkiej Elitserien. Jadący w barwach Dackarny Malila Polak stracił panowania nad motocyklem i upadł na tor. Szwedzkie media od razu spekulowały o złamaniu ręki, jednak na oficjalną diagnozę trzeba było czekać do czasu specjalistycznych badań.
REKLAMA
O złamaniu kości ramiennej prawej ręki poinformował zarówno sam zawodnik w mediach społecznościowych, jak i jego polski klub - Falubaz Zielona Góra w specjalnym oświadczeniu.
Przed zawodnikiem była w tym sezonie jeszcze walka o utrzymanie w Ekstralidze podczas baraży, a także rywalizacja o drugi z rzędu medal indywidualnych mistrzostw świata.
REKLAMA
ah, PolskieRadio24.pl, zuzel.falubaz.com
REKLAMA