Były szef Agencji Wywiadu: sprawa Ludmiły Kozłowskiej pokazuje nieskuteczność państwa

Posłuchaj

14.09.2018 Pułkownik Grzegorz Małecki, były szef Agencji Wywiadu (W Gruncie Rzeczy)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pułkownik Grzegorz Małecki nie jest zaskoczony tym co się wydarzyło w  Bundestagu. – Uprzedzałem, że prawdopodobieństwo takich wydarzeń jest bardzo duże – mówił były szef Agencji Wywiadu. – Źle się stało, że została wpuszczona do Niemiec i wzięła udział w tym wydarzeniu. Źle się też stało, że podejmując decyzję o jej niewpuszczeniu na teren Polski nie przewidziano takiej sytuacji. Nie podjęto najwyraźniej wystarczająco skutecznych środków, które zapobiegłyby takiej sytuacji - dodał.

Zdaniem pułkownika Grzegorza Małeckiego pokazuje to nieskuteczność naszego państwa. – Albo dowody były niewystarczające dla instytucji niemieckich albo w ogóle nie były przedstawione – mówił gość Polskiego Radia 24. - Instytucje, fundacje czy organizacje, których działanie, struktura, finansowanie, cele i metody budzą wątpliwości z punktu widzenia interesu i bezpieczeństwa państwa polskiego powinny być poddane monitoringowi i rozpracowaniu operacyjnemu za pośrednictwem wszystkich dostępnych środków – wyjaśniał były szef Agencji Wywiadu. - Działania mają zneutralizować szkodliwe oddziaływanie dla interesu państwa, jego pozycji międzynarodowej i wizerunku. Doprowadzenie do tego, żeby nie prowadziła działań niekorzystnych. Państwo powinno zidentyfikować instytucję, ocenić stopień szkodliwości i miejsca w jakich ta szkodliwość może się przejawiać – dodał pułkownik Grzegorz Małecki.

Były szef Agencji Wywiadu podkreśla, że w ostatnich latach mieliśmy do czynienia z ingerencją obcych służb w interesy danego państwa. Jako jeden z przykładów podał ostatnie wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych.

Więcej w całej audycji.

Rozmawiał Rafał Dudkiewicz.

PR24/dk

__________________

Data emisji: 14.09.18

Godzina emisji: 20:05