Beata Mazurek: PO oficjalnie wspiera prawa kobiet, a nieoficjalnie to seksiści i hipokryci

Platforma Obywatelska ma maskę, oficjalnie wspiera prawa kobiet, a nieoficjalnie to w mojej ocenie seksiści i hipokryci - mówiła we wtorek rzeczniczka PiS Beata Mazurek, na konferencji prasowej w Legionowie, nawiązując do spotkania wyborczego prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego.

2018-10-09, 16:33

Beata Mazurek: PO oficjalnie wspiera prawa kobiet, a nieoficjalnie to seksiści i hipokryci

W piątek wieczorem prezydent Legionowa Roman Smogorzewski złożył rezygnację z członkostwa w PO - miało to związek z jego wypowiedziami podczas spotkania wyborczego, gdzie padały seksistowskie żarty pod adresem kandydatek jego komitetu do rady miasta.

"No i pani od seksu"

Film ze spotkania wyborczego Smogorzewskiego, nakręcony przez lokalną telewizję legionowską LTV, zamieścił w piątek na Twitterze wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15). Widać na nim, jak prezydent Legionowa przedstawia kandydatów do rady miasta. O jednym z nich mówi: "Powiem szczerze, że nie byłem zadowolony, jak się urodził. Dzieci są takie brzydkie i zobaczcie, jaki ładny wyrósł, dorodny". Pod adresem innych dwóch kandydatek pada stwierdzenie: "Tutaj mamy dwie najbardziej chyba aktywne, powiedziałbym wręcz, że napalone". "No i pani od seksu" - dodaje Smogorzewski.

Na nagraniu widać jak obecny na konwencji rzecznik PO Jan Grabiec wręcza Smogorzewskiemu szablę ze słowami: "Prowadź nas do boju". W piątek wieczorem rzecznik PO poinformował, że Smogorzewski złożył rezygnację z członkostwa w Platformie. Politycy PiS domagali się, by odwołać Grabca z funkcji rzecznika PO.

Nawiązując do ostatnich wydarzeń PiS zorganizowały we wtorek konferencję prasową w Legionowie. - Jesteśmy tu po to, aby powiedzieć, że do dzisiejszego dnia paniom z PO, które tak chętnie wypowiadają się na temat praw kobiet zabrakło odwagi, by przyjść w to miejsce, które stało się symbolem pogardy dla kobiet i upomnieć się o te kobiety, które były poniżane i kompromitowane na konwencji urzędującego prezydenta - oświadczyła rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

Przypomniała, że na tej konwencji obecny był rzecznik PO Jan Grabiec, który - jak mówiła - nie zareagował na skandaliczne wypowiedzi Smogorzewskiego. - Dlatego to miejsce jest symbolem pogardy dla kobiet. Ta konwencja pokazała prawdziwą twarz PO, pokazała to jakimi w mojej ocenie oni są hipokrytami; oni są zupełnie niewiarygodni - stwierdziła.

- Uśmiechnięty rzecznik PO, to symbol PO. Symbol, który pokazuje, że PO ma maskę. Oficjalnie wspiera prawa kobiet, upomina się o prawa kobiet, a nieoficjalnie to w mojej ocenie seksiści i hipokryci. Dlatego PO kompletnie straciła wiarygodność. Pamiętajmy o tym, że tej wiarygodności w wielu kwestiach nie ma, a przykład tego w jaki sposób były traktowane kobiety jest tego kolejnym dowodem - dodała.

Inna posłanka PiS Anita Czerwińska zadała pytanie skierowane do liderki stowarzyszenia Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej oraz szefowej Nowoczesnej Katarzyny Lubnauer. - Dlaczego nie przyjechały do Legionowa, dlaczego nie spotkały się z tymi pokrzywdzonymi paniami. Dlaczego nie starają się wyjaśnić tego, co tu się dzieje - pytała. - W Legionowie dzieje się zło i ono wymaga refleksji i przede wszystkim naprawy - mówiła Czerwińska.

"Jan Grabiec będąc twarzą PO jest twarzą koalicji pogardy dla kobiet"

Posłanka PiS zastanawiała się też dlaczego Nowacka i Lubnauer nie domagają się dymisji Grabca. - W mojej ocenie Jan Grabiec będąc twarzą PO jest twarzą koalicji pogardy dla kobiet - oceniła Czerwińska.

Kolejna posłanka PiS Małgorzata Wypych podkreśliła, że dopiero dwa tygodnie po konwencji w Legionowie zareagowali przedstawiciele PO i Nowoczesnej. - Obecne ich wypowiedzi w mediach świadczą tylko o tym, że nie wyciągnęli lekcji z tego, co się wydarzyło. Wszyscy obecnie się odcinają od tego, jedynie PiS, posłanki (PiS) zareagowały tak naprawdę zaraz po tym, jak historia przetoczyła się przez media społecznościowe - powiedziała Wypych.

Małgorzata Gosiewska (PiS) powiedziała, że urząd miasta w Legionowie stał się dla całej Polski "symbolem pogardy dla kobiet". - Niestety takich miejsc w Polsce jest więcej, kilka dni temu na konferencji prasowej informowałyśmy o Gdańsku, o mieście, gdzie kandydatem na wiceprezydenta przy Jarosławie Wałęsie był człowiek odpowiedzialny za wyjątkowo szowinistyczny, paskudny, antykobiecy portal - powiedziała Gosiewska.

W poniedziałek Radio Gdańsk poinformowało, że prezes Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej (FRAG) Karol Spieglanin zrezygnował z ewentualnej funkcji zastępcy Jarosława Wałęsy w przypadku wygrania przez niego wyborów.

"My domagamy się szacunku wobec kobiet"

Radio przypomina także, że o "Karolu Spieglaninie niedawno było głośno z powodu stron internetowych, którymi zarządzał przed zaangażowaniem się w kampanię Jarosława Wałęsy". - Spotkała go fala krytyki ponieważ były to strony propagujące treści obraźliwe oraz dyskryminujące - zaznacza Radio Gdańsk. Dodaje także, że "sam Spieglanin zastrzegał, że był jedynie administratorem stron i nie tworzył na nich treści".

Gosiewska mówiła, że również ostatnio poseł Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski poinformował, że w Kutnie "kandydatem Koalicji Obywatelskiej jest człowiek, dyrektor szkoły, który nie tylko do kobiet odnosił się w sposób wyjątkowo paskudny, ale również do dziewczynek, uczennic".

- My domagamy się szacunku wobec kobiet, domagamy się reakcji polityków PO i Nowoczesnej na takie zachowania, domagamy się odcięcia się od osób, które w ten sposób odnoszą się do kobiet - podkreśliła Gosiewska.

Mazurek podsumowując powiedziała o Smogorzewskim, że "ten skompromitowany prezydent Legionowa zamiast milczeć to kontratakuje (...). Żadna szanująca się kobieta w Legionowie i żaden mężczyzna, który szanuje kobiety nie powinien głosować na tego - w mojej ocenie - seksistę". - Jeżeli my same nie będziemy się szanować, to nikt inny też szanował nie będzie - powiedziała Mazurek.

Zachęcała, by pokazać Smogorzewskiemu "czerwoną kartkę". - To miejsce jest symbolem pogardy dla kobiet, 21 października jest okazja by to zmienić - powiedziała rzeczniczka PiS.

Wybory samorządowe odbędą się 21 października. Druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - 4 listopada.  

REKLAMA

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej