Powołanie Polskiej Grupy Lotniczej to zysk pasażerów i spółek z grupy
Oficjalną działalność rozpoczęła Polska Grupa Lotnicza. W jej skład weszły cztery spółki, między innymi Polskie Linie Lotnicze LOT oraz spółki zajmujące się serwisowaniem samolotów i obsługą naziemną pasażerów. Jakie będą z tego korzyści dla pasażerów i spółek z grupy? Więcej na ten temat w radiowej Jedynce w materiale Sylwii Zadrożnej z Naczelnej Redakcji Gospodarczej.
2018-10-11, 16:00
Posłuchaj
- Najważniejszym celem pozostaje coraz lepsza obsługa pasażerów, a tą razem łatwiej zapewnić - mówił w radiowej jedynce Adrian Kubicki, rzecznik PGL w rozmowie z Sylwią Zadrożną.
A to ważne, biorąc pod uwagę fakt, że Polak podróżuje samolotem średnio 3 razy rzadziej niż mieszkaniec Europy Zachodniej, a według prognoz Urzędu Lotnictwa Cywilnego w roku 2035 lotniska w Polsce mają odprawić w sumie 95 milionów pasażerów, czyli prawie 2 i pół razy więcej niż dziś.
Zgodnie z zasadą, że duży może więcej, spółki wchodzące w skład Polskiej Grupy Lotniczej mają też oszczędzać, dzięki wspólnym zakupom. Wspólne zakupy mogą dotyczyć paliwa lotniczego, samolotów, lub części do samolotów.
- A oszczędności mają też dotyczyć mniejszych rzeczy - dodaje Marcin Opaliński, prezes LS Airport Services.
REKLAMA
Z kolei dla LOTAMS wejście do Polskiej Grupy Lotniczej to możliwość rozwoju. - Spółka planuje inwestycje i w bazie w Warszawie oraz wybudowanie hangaru w Rzeszowie, który umożliwi obsługę dwóch samolotów szerokokadłubowych. Jest to inwestycja, która przekracza 100 mln zł. Bez wsparcia PGL nie bylibyśmy w stanie tego zrealizować - mówi prezes spółki Aleksandra Juda.
Polska Grupa Lotnicza chce też poszerzać grono swoich klientów poza granicami naszego kraju. Tylko w Europie Środkowej potencjał pasażerski to dziś 180 milionów osób.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Sylwia Zadrożna, kw
REKLAMA
REKLAMA