Liga Narodów: Zieliński: wierzę w tę drużynę, kibice jeszcze będą oklaskiwać naszą grę
- Zabrakło koncentracji, zabrakło krycia w tej ostatniej akcji i straciliśmy gola. Trzeba sobie jednak szczerze powiedzieć, że Włosi mieli bardzo dużo sytuacji. My w drugiej połowie też i gdybyśmy utrzymali ten remis to w bezpośrednim pojedynku bylibyśmy lepsi. Niestety nie udało się, ale patrzymy do przodu - mówił po meczu z Włochami w rozmowie z Polskim Radiem Piotr Zieliński.
2018-10-15, 10:05
Posłuchaj
Polscy piłkarze przegrali w Chorzowie z Włochami 0:1 (0:0) w meczu "3" grupy poziomu A Ligi Narodów.
Tym samym reprezentacja Polski, która w trzech meczach zgromadziła tylko jeden punkt spadnie poziom niżej w tych rozgrywkach.
Gola w doliczonym czasie drugiej połowy strzelił Cristiano Biraghi.
Powiązany Artykuł
![Lewandowski 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/bfdc9639-f725-49c1-9c4e-34ebf47fa748.jpg)
Robert Lewandowski krytykuje. Brzęczek: piłkarze są po to, żeby realizować swoje zadania
- Zabrakło koncentracji, zabrakło krycia w tej ostatniej akcji i straciliśmy gola. Trzeba sobie jednak szczerze powiedzieć, że Włosi mieli bardzo dużo sytuacji. My w drugiej połowie też i gdybyśmy utrzymali ten remis to w bezpośrednim pojedynku bylibyśmy lepsi. Niestety nie udało się, ale patrzymy do przodu. Tak jak każdy zawodnik wierzę w tę drużynę i na pewno jeszcze kibice będą oklaskiwać naszą grę i będą z nas dumni - ocenił pomocnik Napoli Piotr Zieliński.
- Trzeba sobie szczerze powiedzieć, że pierwsza połowa była bardzo słaba w naszym wykonaniu. W drugiej wyglądało już to lepiej. Nie chcę oceniać czy był to najsłabszy występ [pod wodzą trenera Jerzego Brzęczka - przyp. red.]. Przegraliśmy mecz i tyle - dodał zawodnik Napoli.
Zieliński podkreślił, że mecze z Portugalią i Włochami to duży bagaż doświadczeń dla polskiej drużyny. - Graliśmy z mistrzem Europy. Później Włosi, którzy mają znakomite indywidualności i jako zespół wyglądają coraz lepiej. Dużo nauczyły nas te dwa mecze i wyciągniemy wnioski. Te spotkania pokazały też, że potrafimy sobie stwarzać sytuacje z najlepszymi. Gdyby nie indywidualne błędy w poszczególnych momentach te wyniki mogłyby być inne.
Na zakończenie występów w tym sezonie Ligi Narodów podopieczni Jerzego Brzęczka zagrają 20 listopada na wyjeździe z Portugalią.
ah
REKLAMA