Prof. Henryk Domański: w Warszawie jesteśmy skazani na rywalizację PO-PiS
Rafał Trzaskowski o podatkach, Patryk Jaki metrze, a Jan Śpiewak o tym, że istnieje alternatywa dla głównych kandydatów. Kampania wyborcza w Warszawie wkroczyła w decydującą fazę. Kandydaci na prezydenta stolicy obiecują intensywną pracę do ostatniej chwili przed ciszą wyborczą i skupiają się na najważniejszych dla nich kwestiach. Ich poczynania skomentował prof. Henryk Domański, socjolog z Polskiej Akademii Nauk.
2018-10-16, 12:35
Posłuchaj
Aż 14 pretendentów ubiega się o urząd prezydenta Warszawy. Jednak uwaga opinii publicznej koncentruje się na dwóch kandydatach: Patryku Jakim, reprezentującym Zjednoczoną Prawicę, i Rafale Trzaskowskim z Koalicji Obywatelskiej. Prof. Henryk Domański przyznał, że w stolicy jesteśmy skazani na pojedynek reprezentantów dwóch największych partii w polskim parlamencie.
– Wolałbym żeby kandydaci byli bardziej wielobarwni i któryś z nich wkroczył z drugiego szeregu, by dołączyć do pojedynku z Patrykiem Jakim i Rafałem Trzaskowskim. Póki co tak się nie stało. Jest to najprawdopodobniej spowodowane tym, że obecna kampania postrzegana jest przez pryzmat największych miast, gdzie wybory rozgrywają się z reguły pomiędzy PiS i PO – wskazał gość Polskiego Radia 24.
Prof. Henryk Domański zwrócił uwagę, że pozytywną zmianą i szansą na uaktywnienie większej liczby kandydatów jest działalność ruchów miejskich i komitetów lokalnych. – To nowe zjawisko, które jest bardzo pozytywne dla demokracji. Sprawia, że ludzie zaczynają myśleć o konkretnych problemach. Uruchamia również potencjał przyszłych polityków, którzy mają szansę na zdobycie doświadczenia w samorządzie – wskazał socjolog.
Ponadto w audycji materiał reporterski Karola Surówki, który przyjrzał się temu, w jaki sposób ostatnie dni kampanii wyborczej wykorzystują kandydaci na prezydenta Warszawy.
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
---------------------------
Data emisji: 16.10.2018
Godzina emisji: 11.06
REKLAMA