Borys Budka przeprasza za złamanie ciszy wyborczej. "To przez błąd systemu"
Były minister sprawiedliwości Borys Budka przeprosił w sobotę za opublikowanie na jednym z portali społecznościowych spotu wyborczego jednego z kandydatów w wyborach samorządowych. Jak podkreślił, publikacja była niezamierzona.
2018-10-20, 14:56
"Poprzedni post pojawił się na skutek jakiegoś błędu systemu. Był zaprogramowany przeze mnie w późnych godzinach wieczornych z 18/19 października. Miał zostać opublikowany wczoraj ok. 8.30, a stało się to dzisiaj. Natychmiast, gdy dostałem informację o tym, został skasowany. Przepraszam" - napisał Budka na tym portalu w sobotę przed południem, po usunięciu spotu.
"Jednocześnie informuję, że jestem jedyną osobą, która publikuje posty na mojej stronie, więc oczywiście ponoszę pełną odpowiedzialność za ich treść i formę, a także ewentualne błędy" - podkreślił.
O północy z piątku na sobotę rozpoczęła się cisza wyborcza przed wyborami samorządowymi, która potrwa do końca głosowania w niedzielę. Zabronione jest publikowanie sondaży, agitowanie na rzecz konkretnych kandydatów i list. Zakaz obowiązuje też w internecie.
Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę w godzinach od 7 do 21. Cisza wyborcza rozpoczyna się na 24 godziny przed dniem głosowania i trwa do jego zakończenia. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się o godz. 21.
REKLAMA
kad
REKLAMA