Adrian Kubicki: sytuacja operacyjna w LOT jest absolutnie pod kontrolą

– Jesteśmy gotowi i zdeterminowani do tego, by prowadzić rozmowy ze strajkującymi. Chcielibyśmy zapytać czy ci, którzy zostali zwolnieni, mają chęć powrotu do pracy i co moglibyśmy zrobić, by porozumieć się w tym obszarze – powiedział Adrian Kubicki, rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT. Od 8 dni pracownicy narodowych linii lotniczych prowadzą strajk w celu poprawy warunków zatrudnienia.  

2018-10-25, 12:46

Adrian Kubicki: sytuacja operacyjna w LOT jest absolutnie pod kontrolą

Posłuchaj

25.10.18 Adrian Kubicki: „Wyciągając rękę do strajkujących chcemy, by ten protest się zakończył (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Strajk zorganizował Międzyzwiązkowy Komitet Strajkowy. Polega on na dobrowolnym powstrzymaniu się od pracy przez protestujących pracowników. Monika Żelazik, szefowa Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego oraz liderka protestu, stwierdziła, że jednym z podstawowych warunków rozpoczęcia dialogu z zarządem spółki jest wprowadzenie do negocjacji mediatora społecznego.

– Kiedy rozpoczną się rozmowy, to możemy również podyskutować nad uczestnictwem mediatora. Chociaż nie powinien nim być żaden polityk lub osoba będąca zaangażowana w sprawę i opowiadająca się lub reprezentująca którąś ze stron. Gdyby mediatorem był niezależny, a także niekwestionowany autorytet, to jest to możliwe. Nie chcielibyśmy, by był to warunek, który polega na grze na czas, która miałaby doprowadzić do momentu, gdy sytuacja będzie krytyczna i w zamyśle związków zawodowych zarząd zostanie odwołany – wskazał Adrian Kubicki.

Rzecznik prasowy LOT podkreślił, że zarząd spółki zaprasza strajkujących na spotkanie, by omówić ich postulaty. – Jesteśmy przekonywani przez związkowych liderów, że na rozmowy przyjdą tylko oni i poinformują strajkujących o efektach negocjacji. Nie możemy zgodzić się na taki jednostronny przekaz. Chcemy dyskutować bez obecności dziennikarzy i robienia z tego medialnego przedstawienia – podkreślił rozmówca Polskiego Radia 24.

Ze względu na brak załóg, które uczestniczą w strajku, spółka w czwartek odwołała 11 na 385 zaplanowanych na ten dzień rejsów. Od początku protestu nie odbyło się 60 połączeń.

REKLAMA

– Z tego względu spółka poniosła straty, które sięgają kilkunastu milionów złotych. Jednak nie muszą one wpłynąć znacząco na końcowy wynik finansowy LOT-u – dodał Adrian Kubicki.

PAP/Polskie Radio 24/db
---------------------------

Data emisji: 25.10.2018

Godzina emisji: 11.37

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej