Olej rekordowo drogi i tańszy nie będzie

Ceny diesla biją rekordy. Olej napędowy jest już znacznie droższy od benzyny. Jego ceny na stacjach są najwyższe od 2014 roku a na rynku hurtowym od września 2013 roku. Kierowcy tankujący to paliwo będą musieli jeszcze głębiej sięgnąć do kieszeni, bo będzie jeszcze drożej - prognozują analitycy.

2018-11-06, 08:50

Olej rekordowo drogi i tańszy nie będzie
Sytuacja na rynku ropy i rynku walutowym wskazuje póki co na pewną stabilizację na krajowym rynku paliw.Foto: shutterstock, Victoria Nochevka

Tak duży wzrost cen oleju napędowego to efekt m.in. rosnących cen w Europie - tłumaczy Urszula Cieślak, analityk Biura Maklerskiego Reflex. Jak dodaje, na jesieni część rafinerii ma przestoje remontowe, a część oleju trafia na cele grzewcze, przez co na rynkach jest drożej.

Dziś różnica między benzyną a ropą miejscami wynosi nawet 19 groszy na litrze. I co gorsza, zdaniem Urszuli Cieślak, w najbliższym czasie będziemy obserwować dalszy wzrost cen oleju napędowego do historycznych poziomów - tylko w tym tygodniu diesel może zdrożeć o kilka groszy. O 5 groszy stanieje natomiast benzyna, co sprawi, że dysproporcja cenowa będzie najwyższa w historii.

Obecnie litr oleju napędowego kosztuje średnio 5,24 zł, benzyna bezołowiowa 95 5,08 zł a LPG 2,54.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, Elżbieta Szczerbak, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej