Indeks giełdowy

Posłuchaj

Na temat indeksów giełdowych - mówi Tomasz Wiśniewski z Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie/ Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Chcąc racjonalnie odpowiadać na takie pytania można skorzystać z indeksów giełdowych. Są one pomocne w ocenie tego co zaistniało na parkiecie. Przedstawiają wartości obliczone na podstawie notowań akcji wybranych spółek giełdowych.

- Indeksy giełdowe są to wskaźniki, które pokazują nam syntetyczny, ogólny obraz tego,  co wydarzyło się na danej sesji giełdowej - wyjaśnia dr Tomasz Wiśniewski z Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Historia indeksów giełdowych sięga daleko w przeszłość. Pierwsze z nich powstały pod koniec XIX wieku w efekcie zgłaszania określonych potrzeb przez dziennikarzy i dostarczenia im informacji przez statystyków.

Tak w 1896 roku powstał indeks Dow Jones - najstarszy indeks giełdowy. Od tamtej pory minęło już ponad 100 lat. Obecnie szacuje się, że na świecie obliczanych jest kilka milionów indeksów giełdowych. Jak z tej masy wybrać te, które są najważniejsze?

W przypadku naszej rodzimej Giełdy Papierów Wartościowych, indeksem z największymi tradycjami jest WIG, który obliczany od pierwszej sesji giełdowej czyli od 16 kwietnia 1991 roku.

- Pokazuje nam obraz zmiany wartości spółek podczas tych ponad 26 lat. Pierwsza wartość indeksu WIG wyniosła bowiem 1000 punktów, w tej chwili jest to ponad 50 tysięcy. I tak przeciętnie zmieniły się kursy spółek notowanych na giełdzie w tym okresie - zaznacza dr Tomasz Wiśniewski. Dla inwestorów giełdowych także bardzo ważnym indeksem jest WIG 20 - wskaźnik , który opisuje zachowanie się kursów dwudziestu największych spółek notowanych na giełdzie w Warszawie.

Warto pamiętać, że na przestrzeni ostatnich, szczególnie dwudziestu lat, w bardzo dużym stopniu zmieniła się rola indeksów giełdowych. Pierwotnie były to wskaźniki, które informowały o tym co się dzieje na giełdzie. W tej chwili w wielu przypadkach są to również ważne narzędzia  bazowe dla różnych instrumentów finansowych, takich jak: kontrakty terminowe, czy opcje, ale przede wszystkim fundusze indeksowe, czyli takie które zajmują się śledzeniem zachowania się indeksów. A zatem w tej chwili mamy do czynienia z taką sytuacją, że indeksy to nie tylko wskaźniki, które informują o tym, co się dzieje na giełdzie, ale także instrumenty, które pozwalają na inwestycje giełdowe.

- Przy tej okazji przypomina się anegdota. Otóż  na początku lat dziewięćdziesiątych na giełdę przyszedł jeden z inwestorów i powiedział, że  słyszy ciągle w różnych serwisach informacyjnych o tym, że WIG  a to wzrósł, a to spadł i on chciałby kupić ten WIG. Wówczas było to niemożliwe. Dzisiaj jak najbardziej można zainwestować w indeks czy to przez fundusze pasywne czy fundusze indeksowe - podkreśla dr Tomasz Wiśniewski z Giełdy Papierów Wartościowych.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Dariusz Kwiatkowski, kw