Kamerun: uprowadzeni uczniowie uwolnieni. Dyrektor nadal w rękach napastników
Uprowadzeni kilka dni temu w mieście Bamenda w zachodnim Kamerunie licealiści i kierowca - w sumie 79 osób - zostali uwolnieni. W rękach napastników pozostają jeszcze dyrektor szkoły i jeden nauczyciel - poinformował duchowny prowadzący negocjacje.
2018-11-07, 09:19
Do ataku doszło trzy dni temu. Uzbrojeni niezidentyfikowani napastnicy zaatakowali prezbiteriańskie liceum Nkwen. Grupę uczniów wraz z dyrektorem szkoły, kierowcą i jednym z nauczycieli zabrano w nieznanym kierunku.
W tym anglojęzycznym regionie kraju separatyści walczą o utworzenie własnego państwa. Narzucili tam godziny policyjne i zlikwidowali szkoły w ramach protestu przeciwko francuskojęzycznemu rządowi prezydenta Paula Biya'i.
Działania separatystów nasiliły się w ubiegłym roku po rządowym ataku na pokojowe demonstracje. Wiele osób uciekło wówczas z Bamendy i innych ośrodków, by szukać schronienia w spokojniejszych frankofońskich regionach Kamerunu.
ras
REKLAMA
REKLAMA