Historia polskiego złotego: od Banku Polskiego do NBP
W obchody stulecia niepodległości wpisuje się wiele instytucji, także tych finansowych, ważnych dla rozwoju naszej gospodarki. I taką instytucją jest z pewnością Narodowy Bank Polski, którego poprzednik – Bank Polski – w rozwoju gospodarczym II Rzeczpospolitej odegrał rolę nie do przecenienia.
2018-11-09, 19:22
Posłuchaj
Droga do stabilizacji wartości pieniądza, jednego z największych osiągnięć po odzyskaniu niepodległości przez Polskę – nie była prosta i oczywista. Polska gospodarka od dziesiątków lat podzielona była zaborami. W połowie 1923 roku inflacja osiągnęła fazę hiperinflacji. Ceny rosły z miesiąca na miesiąc w tempie 50 proc., a nawet wyższym.
Bank Polski zaczyna działalność
Po odzyskaniu niepodległości na terenach Polski funkcjonowało kilka walut. Była marka polska, marka niemiecka, carskie ruble, porewolucyjne ruble, radzieckie i austriackie korony.
– Trzeba było stworzyć polski pieniądz, bo choć funkcjonowała już marka polska – emitowana przez Polską Krajową Kasę Pożyczkową, która była instytucją założoną jeszcze przez niemieckie władze okupacyjne w Generalnym Gubernatorstwie 1916 roku – to w 1923 roku nastąpiła bardzo silna dewaluacja tej marki polskiej, a w Polsce nastąpiła wtedy hiperinflacja. W związku z tym była potrzeba stworzenia nowego pieniądza, który miałby stabilna wartość – wyjaśnia gość Jedynki Witold Grostal, zastępca dyrektora Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP.
Już w lutym 1919 roku Sejm przyjął ustawę stwierdzającą, że przyszła instytucja emisyjna będzie nosiła nazwę Bank Polski i będzie emitował złote.
REKLAMA
– To było ogromne wyzwanie, ponieważ musiała powstać nowa waluta, do której ludzie musieli mieć zaufanie, a było to trudne po tych doświadczeniach z marką polską. I wtedy właśnie powstał Bank Polski, co było częścią reform skarbowo-walutowych Władysława Grabskiego, który powołał ten Bank – dodaje Witold Grostal.
Bank Polski, pod taką samą nazwą jak ten z okresu dwudziestolecia, istniał już w XIX wieku, jego założycielem był Ksawery Drucki-Lubecki, ale został on zlikwidowany.
– W 1924 roku powstał Bank Polski i wtedy też powstała polska waluta, polski złoty. Rozważano wówczas też inne nazwy polskiej waluty, jak np. piast, pol, Lech, Kościuszko. Ale wygrał złoty – podkreśla ekspert NBP. Czyli od 1924 roku zaczęliśmy płacić już swoją walutą, wtedy do obiegu został wprowadzony polski złoty.
NBP czyli bank banków
REKLAMA
Narodowy Bank Polski kontynuuje piękną historię Banku Polskiego z dwudziestolecia międzywojennego, ale pełni jeszcze wiele innych funkcji, które wtedy były niemożliwe.
– Dzisiaj NBP jest bankiem emisyjnym, tzn. emituje gotówkę, którą mamy w portfelach i którą się posługujemy. Oprócz tego jest bankiem banków czyli banki komercyjne, w których na ogół mamy oszczędności, w których możemy zaciągać kredyty – rozliczają się poprzez środki w NBP – tłumaczy Witold Grostal.
I jest to również bank państwa, co oznacza, że m.in. instytucje publiczne, sądy, urzędy skarbowe mają konta w Narodowym Banku Polskim.
– Ale co ważne, to nie jest bank państwa, który umożliwia nieograniczone zaciąganie długów przez np. rząd w NBP, czego zwykle skutkiem jest wysoka inflacja – zauważa gość radiowej Jedynki.
REKLAMA
Jeśli robimy przelew z naszego konta w jakimś banku komercyjnym, to żeby środki trafiły na konto w innym banku komercyjnym – te banki muszą się miedzy sobą rozliczać.
– I między innymi do tego celu służy bank centralny, w którym te banki komercyjne się rozliczają, banki między sobą. Narodowy Bank Polski jest tym centralnym bankiem – wyjaśnia Witold Grostal.
Nowe wyzwania i nowe niebezpieczeństwa
Czasy w pierwszych latach niepodległości, w których działał Bank Polski nie były łatwe, ale i dziś Narodowy Bank Polski musi mierzyć się z różnymi zagrożeniami. Na niektóre z nich wskazuje Tomasz Mironczuk, ekspert Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
– W dwudziestoleciu było trudno, ponieważ oprócz tych trzech części zaborowych, które były do scalenia, a których umowne granice dalej funkcjonują, do dzisiaj – oprócz odbudowy przemysłu mieliśmy też globalny kryzys finansowy, mieliśmy zagrożenia wojenne, które potem się zrealizowały, czyli czasy nie były proste. Teraz te czasy są również nieproste z zupełnie innych względów, albo z powodu zupełnie innego otoczenia. Mamy niebezpieczeństwo cyberataków, mamy niebezpieczeństwa wynikające z różnego rodzaju baniek spekulacyjnych, których w dwudziestoleciu nie było. Także cały czas są pewne zagrożenia i pewne szanse. Dlatego trzeba tym okrętem umiejętnie nawigować, i to jest m.in. rola banku centralnego – wylicza ekspert.
REKLAMA
Narodowy Bank Polski odbudował stabilny pieniądz po rozpoczęciu transformacji w 1989 roku. Dzisiaj polski złoty jest pieniądzem stabilnym.
– W związku z tym pierwszym zadaniem, wyzwaniem, które stoi przed NBP to jest utrzymanie stabilności polskiego pieniądza. Druga sprawa to jest rozwój technologii. Jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo czy płatności, to w dużej mierze są za to odpowiedzialne banki komercyjne, dzięki którym można robić te wszystkie płatności. Ale rola Narodowego Banku Polskiego też jest tutaj istotna, ponieważ tworzy on ramy funkcjonowania i pełni nadzór nad tym systemem płatniczym – podkreśla Witold Grostal z NBP.
Stąd na pewno, biorąc pod uwagę, że coraz częściej płacimy cyfrowo – to bezpieczeństwo pieniężnego cyfrowego obiegu jest dużym wyzwaniem.
– I jeszcze globalny kryzys finansowy, który zaczął się 10 lat temu, a do Europy do strefy euro zawitał w 2012 roku, który pokazał, że zaufanie, które jest podstawą współczesnego pieniądza, tak zwanego fiducjarnego (opartego na zaufaniu) jest kluczowe. Jeżeli ludzie tracą zaufanie do systemów bankowych, co zdarzyło się ostatnio w Wielkiej Brytanii, w Niemczech w czasie tego globalnego kryzysu i podobnie w Stanach Zjednoczonych, to wówczas mamy bardzo poważny problem – tłumaczy gość radiowej Jedynki.
W związku z tym Narodowy Bank Polski wraz z innymi instytucjami odpowiedzialnymi za polski system finansowy, z Komisją Nadzoru Finansowego musi działać na rzecz jego stabilności, a przez to na rzecz stabilności polskiego pieniądza.
REKLAMA
– Tak, żeby ludzie mogli nie martwić się o wartość swoich pieniędzy, o wartość swoich oszczędności, żeby mogli spokojnie dokonywać transakcji i planować – dodaje Witold Grostal.
To wyzwanie w XXI wieku jest nieustające w tym sensie, że tak było i XIX wieku, i w XX wieku. Zawsze banki centralne miały wiodącą role w tym, aby zapewnić bezpieczeństwo i stabilność całego systemu finansowego państwa.
– Jeśli chodzi o Polskę, to wiodąca rolę w tym zakresie pełni Narodowy Bank Polski, a jeśli chodzi o nadzór finansowy, to także Komisja Nadzoru Finansowego – przypomina gość Jedynki.
Stopy procentowe NBP
Rada Polityki Pieniężnej jest organem Narodowego Banku Polskiego, a jej zadaniem jest ustalanie założeń i realizacja polityki pieniężnej państwa. RPP ustala też m.in. wysokość podstawowych stóp procentowych. Od marca 2015 roku mamy rekordowo niskie stopy procentowe w Polsce. Podstawowa stopa NBP wynosi 1,5 proc. I według zapowiedzi te niskie stopy procentowe utrzymają się przynajmniej do końca 2019 roku. Oczywiście, jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy.
REKLAMA
– Kilka lat temu powiedzielibyśmy, że taki okres niskich stóp procentowych to jest jakiś ewenement, ale jak popatrzymy na inne kraje rozwinięte na Zachodzie Europy czy na Stany Zjednoczone, to widać, że ta polityka niskich stóp procentowych może trwać nieco dłużej. Dlatego, jeśli takie są zapowiedzi i nic się w gospodarce znacząco nie zmieni na negatywny scenariusz, żeby te stopy miały być podnoszone, to zostaniemy przy tym obecnym scenariuszu. Oczywiście obserwujemy inflację, bo to bardzo znaczący wskaźnik, i jeśli nie rozbuja się on znacząco, nie wyskoczy do góry, to te zapowiedzi Prezesa NBP będą do zrealizowania – wyjaśnia gość PR 24 Tomasz Jaroszek, ekspert platformy edukacyjnej Kapitalni.org.
Z pewnością trudno oszczędzać przy tak niskich stopach.
– Nie motywują już nas tak lokaty, jak motywowały nas przez wiele lat. Cały czas pamiętamy też o tym okresie kryzysu finansowego, kiedy to oprocentowanie na lokatach było bardzo wysokie. Czasami nie utożsamiamy tego z wysokością stóp procentowych, bo nie wszyscy wiemy, jak to dokładnie działa – dodaje Tomasz Jaroszek.
To trochę smutny obraz dla oszczędzającego, ale niestety z tym się wiąże środowisko niskich stóp procentowych. I dlatego bardzo często te pieniądze kuszą nas, żeby je przelać tam, gdzie jest jakiś zysk, albo gwarantowany, albo ryzykowny. Bo kredyty są tanie, możemy się nimi wspomóc, a nasz pieniądz nie pracuje efektywnie, więc kusi nas, żeby go przenieść gdzie indziej. Ale zawsze warto wtedy szczególnie bardzo ostrożnym.
REKLAMA
Kuliste monety na 100-lecie niepodległości
Narodowy Bank Polski uczestniczy również w obchodach 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Między innymi z tej okazji wprowadził do obiegu trzy wyjątkowe monety w ramach edycji „Setna rocznica odzyskania przez Polskę nieodległości”.
– Są to dwie monety kuliste, jedna jest złota, a druga srebrna. Ta złota jest o nominale 2018 złotych i jest wyemitowana w nakładzie tylko 100 sztuk, jest więc absolutnym rarytasem. Oprócz tego jest moneta o nominale 100 złotych, srebrna, w nakładzie 1918 sztuk. Są też jednozłotówki, w nakładzie 1000 sztuk, też złote – wylicza .
Narodowy Bank Polski wypuścił również pięciozłotówki z okazji 100-lecia Niepodległości, do powszechnego obiegu.
Justyna Golonko, Karolina Mózgowiec, Aleksandra Tycner, Małgorzata Byrska
REKLAMA
REKLAMA