Mateusz Morawiecki w Pradze: interesy Polski i Czech są coraz bardziej zbieżne

Będą to piąte tego rodzaju konsultacje. Poprzednie odbyły się na początku kwietnia 2016 r. w Warszawie.

Szef polskiego rządu zauważył, że ostatnio bardzo często spotyka się z Babiszem. - To jest wyraz tych naszych coraz bardziej głębokich, pogłębionych relacji polsko-czeskich i bardzo się z tego cieszę, bo spotkania świadczą o tym, że nasze interesy są coraz bardziej zbieżne, przede wszystkich w układzie UE i w naszych bilateralnych relacjach - ocenił Morawiecki. 

Podkreślił także dobrą współpracę państw Grupy Wyszehradzkiej. - Współpraca pomiędzy nami, w ramach tych czterech państw, jest tak bliska, jak nigdy wcześniej nie była. I potrafimy osiągać rzeczy o charakterze fundamentalnym poprzez spójne nasze stanowisko, takie chociażby właśnie jak w zakresie migracji - wskazał premier. 

Jak mówił Morawiecki, polsko-czeska wymiana handlowa sięgnęła kwoty powyżej 20 mld euro, a "cała Grupa Wyszehradzka, warto to wspomnieć również, jest największym partnerem handlowym Niemiec" - podkreślił. 

Podczas wizyty w Pradze premierowi Morawieckiemu towarzyszą ministrowie: spraw zagranicznych - Jacek Czaputowicz, infrastruktury - Andrzej Adamczyk, rolnictwa – Jan Krzysztof Ardanowski, gospodarki morskiej – Marek Gróbarczyk, środowiska – Henryk Kowalczyk oraz inwestycji i rozwoju – Jerzy Kwieciński. Ponadto obecni są wiceministrowie resortów: spraw wewnętrznych i administracji, energii oraz przedsiębiorczości i technologii. 

Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska powiedziała, że w ramach konsultacji omówione zostaną m.in. najważniejsze kwestie z agendy Unii Europejskiej. Wśród nich wymieniła "stan negocjacji dotyczących Brexitu, Wieloletnie Ramy Finansowe i migrację". 

Negocjacje w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, które mają być jednym z tematów czwartkowych konsultacji w Pradze, trwają od maja 2017 roku. W środę wieczorem brytyjska premier Theresa May poinformowała, że jej rząd kolektywnie poparł przyjęcie proponowanego tekstu umowy dotyczącej Brexitu. 

Uzgodniona umowa zakłada wyjście Wielkiej Brytanii z UE 29 marca przyszłego roku oraz wynoszący dodatkowo 21 miesięcy okres przejściowy. Główny negocjator ze strony Komisji Europejskiej Michel Barnier poinformował z kolei, że UE i Wielka Brytania porozumiały się w kwestii zagwarantowania praw obywateli, rozliczenia finansowego, a także uniknięcia granicy między Irlandią a Irlandią Północną. 

Szef KE Jean-Claude Juncker poinformował, że w związku ze zdecydowanymi postępami w negocjacjach zarekomendował przewodniczącemu Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi zwołanie specjalnego szczytu UE w tej sprawie. Porozumienie musi zostać zaakceptowane przez szefów państw i rządów krajów unijnych. Tusk ogłosił w czwartek rano, że nadzwyczajny szczyt UE27 odbędzie się 25 listopada w Brukseli.

Tematem konsultacji unijny budżet, Brexit, nauka, migracja i walka z bezrobociem

Podczas polsko-czeskich konsultacji międzyrządowych poruszone mają być też kwestie dotyczące przyszłego unijnego budżetu. Na początku maja KE przyjęła projekt budżetu na lata 2021-2027. Parlament Europejski w środę opowiedział się w głosowaniu przeciw zaproponowanym przez KE cięciom środków na politykę spójności i rolnictwo w przyszłym budżecie unijnym.

Chce też zwiększenia wydatków na naukę i walkę z bezrobociem. Polityka spójności, której Polska jest obecnie największym beneficjentem, a także Wspólna Polityka Rolna dalej będą największymi częściami unijnej kasy. Z oficjalnych wypowiedzi przedstawicieli KE wynika jednak, że cięcie w polityce spójności ma wynieść 7 proc., natomiast w rolnictwie - ok. 5 proc. 

Szefowie rządów i ministrowie Polski i Czech mają też poruszyć podczas konsultacji kwestie dotyczące problemu migracji. Październikowy szczyt UE nie przyniósł postępu w sprawie migracji. Dyskusja liderów w Brukseli pokazała kolejny raz, że "28" jest daleka od znalezienia rozwiązania w kwestii podziału uchodźców. Prace mają być kontynuowane, ale nie wyznaczono daty ich zakończenia. 

Brak poparcia dla koncepcji kanclerza Austrii

Jak wówczas poinformowały dziennikarzy źródła unijne, kanclerz sprawującej przewodnictwo w UE Austrii Sebastian Kurz przekazał pozostałym liderom, że nie ma wystarczającego poparcia dla koncepcji "obowiązkowej solidarności". W praktyce oznacza to, że upadł najnowszy pomysł, który miał dać nadzieję na znalezienie rozwiązania w sprawie reformy prawa azylowego UE.

W propozycji prezydencji austriackiej nie chodziło o zmuszanie państw członkowskich do obowiązkowego przyjmowania uchodźców, tak jak przewidywały to wcześniejsze projekty. Tym razem stolice miały mieć możliwość "wykupienia" się z rozdzielnika poprzez realizowanie innych działań, które miałyby ulżyć najbardziej obciążonym migracją krajom. 

Podczas czwartkowych konsultacji w Pradze - zaznaczyła rzeczniczka rządu - poruszone zostaną również najważniejsze tematy w zakresie współpracy dwustronnej. "Premierzy omówią także tematykę związaną z polsko-czeskim współdziałaniem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej" – dodała Kopcińska.

Zgodnie z programem wizyty, szef czeskiego rządu powita premiera Morawieckiego o godz. 10.30, a następie rozpoczną się konsultacje międzyrządowe. W trakcie wizyty zaplanowano też rozmowę obu premierów. Po godz. 14 ma się odbyć wspólna konferencja prasowa szefów rządów. 

dn