Theresa May: głosowanie ws. Brexitu w Izbie Gmin przed Bożym Narodzeniem
- Umowa wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej będzie poddana pod głosowanie w Izbie Gmin przed Świętami Bożego Narodzenia - zapowiedziała w niedzielę brytyjska premier Theresa May. - Będę całym sercem przedstawiała argumenty za tym porozumieniem - zapewniła.
2018-11-25, 14:21
Posłuchaj
Theresa May: jeśli jesteś w gronie ponad 3 milionów obywateli, którzy przybyli do Zjednoczonego Królestwa i budujesz tam swoje życie, potrzeba ci umowy, która gwarantuje twoje prawa. Ta umowa spełnia te oczekiwania (IAR)
Dodaj do playlisty
Szefowa rządu podkreśliła znaczenie tego głosowania w parlamencie i zaznaczyła, że jej zdaniem posłowie mają obowiązek zaakceptowania umowy w celu zrealizowania woli wyborców wyrażonej w referendum z 2016 roku.
Powiązany Artykuł

Dr Przemysław Biskup: porozumienie brexitowe jest niekorzystne dla Wlk. Brytanii
May dodała, że "jest pewna", że Wielka Brytania wypracowała "najlepsze dostępne porozumienie". Zapewniła też, że jest "pełna optymizmu, jeśli chodzi o przyszłość kraju".
Brytyjskie media spekulowały w niedzielę, że głosowanie w Izbie Gmin może odbyć się 11 lub 12 grudnia br.
Premier May optymistką
Theresa May To będzie jedno z najbardziej znaczących głosowań w parlamencie od wielu lat i od niego będzie zależało, czy razem ruszymy w stronę jasnej przyszłości, czy też otworzymy drzwi dla jeszcze większych podziałów i niepewności.
- To będzie jedno z najbardziej znaczących głosowań w parlamencie od wielu lat i od niego będzie zależało, czy razem ruszymy w stronę jasnej przyszłości, czy też otworzymy drzwi dla jeszcze większych podziałów i niepewności - zastrzegła premier.
REKLAMA
Dodała jednak, że jest "pewna, że wypracowaliśmy najlepsze dostępne porozumienie" i zapewniła, że jest "pełna optymizmu, jeśli chodzi o przyszłość naszego kraju".
Pomimo wielokrotnych pytań ze strony dziennikarzy szefowa rządu odmówiła jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o to, czy w razie porażki w Izbie Gmin ustąpi ze stanowiska. - Nie chodzi tutaj o mnie. W kolejnych tygodniach będę skupiała się na przedstawianiu argumentów za tym porozumieniem - oświadczyła.
Smutek z powodu Brexitu
Jak jednak zastrzegła Theresa May, przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker i inni europejscy liderzy wielokrotnie mówili, że to jedyny dostępny model umowy wyjścia z UE i nie będzie możliwości ponownego otwarcia negocjacji.
Jednocześnie wykluczyła także organizację drugiego referendum ws. Brexitu, tłumacząc, że "parlament z przytłaczającą przewagą zagłosował za tym, żeby w tej sprawie zagłosowali Brytyjczycy, a oni dokonali swojego wyboru i jest kwestią zaufania do polityków, że my musimy teraz zrealizować ich decyzję".
REKLAMA
Pytana o to, czy jest smutna z powodu wyjścia ze Wspólnoty, May powiedziała, że "nie", ale dodała, że "uznaje, że niektórzy unijni liderzy i niektórzy ludzie w kraju są z tego powodu smutni". Jak jednak zastrzegła, "nadeszła pora, aby przejść do następnego etapu" relacji z UE.
"Porozumienie służy brytyjskiemu interesowi"
Premier Theresa May zaznaczyła w niedzielę po przyjęciu przez Radę Europejską umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, że porozumienie służy brytyjskiemu interesowi narodowemu i realizuje wolę wyrażoną przez Brytyjczyków w referendum.
Szefowa rządu podkreśliła w szczególności, że w efekcie Wielka Brytania odzyska pełną kontrolę nad swoimi granicami - kończąc swobodę przepływu osób z Unii Europejskiej, w ramach której do tego kraju przyjechał m.in. ponad milion Polaków - a także nad pieniędzmi i prawodawstwem.
bb
REKLAMA
REKLAMA