Wiarygodność kredytowa
Bank przy udzielaniu kredytu firmie lub gospodarstwu domowemu, stosuje dwa podstawowe kryteria. Są to: posiadanie przez kredytobiorcę zdolności kredytowej oraz pozytywnej wiarygodności kredytowej. Ta pierwsza oznacza zdolność osoby fizycznej czy firmy do spłaty zaciągniętych kredytów, a stosowane kryterium jest związane z posiadanymi przez gospodarstwo dochodami, zaś w przypadku firmy - dochodami.
2018-11-27, 13:35
Posłuchaj
Z kolei wiarygodność kredytowa związana jest z takimi dwoma pojęciami jak historia kredytowa i historia płatnicza. Historia kredytowa określa nam historycznie w jaki sposób obsługiwaliśmy posiadane kredyty czy pożyczki. Pozytywna oznacza, że spłacaliśmy zobowiązania bez opóźnień, negatywna gdy opóźniliśmy o 30 lub 90 dni jakąś płatność. I bardzo często jest to jeden z czynników , które uniemożliwiają zaciągnięcie kredytu - wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej, profesor SGH.
Do oceny wiarygodności kredytowej banki wykorzystują biura informacji kredytowej , w których są zgromadzone wszelkie informacje o zaciągniętych kredytach i pożyczkach oraz biura informacji gospodarczej, gdzie są informacje o uiszczanych wszelkiego typu płatnościach terminowych , takich jak opłata za telefon czy internet. Jeśli tam są jakieś opóźnienia, to też możemy mieć problem.
Jeżeli chodzi o wiarygodność kredytową gospodarstw domowych, to bardzo często wykorzystujemy do jej oceny takie narzędzie jak scoring, czyli z angielskiego ocenę punktową. I mamy dwie możliwości tej oceny. Po pierwsze dokonanie jej w oparciu o zachowania płatnicze czyli historię kredytową, inaczej scoring behawioralny (zazwyczaj stosowany przez Biura Informacji Kredytowej). Po drugie, gdy wykorzystujemy scoring aplikacyjny związany z uwzględnieniem takich cech socjodemograficznych jak wiek, wykształcenie czy zawód. I biorąc pod uwagę takie dane statystyczne bank określa właśnie ryzyko kredytowe w oparciu o tę wiarygodność kredytową, związaną z tymi cechami.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Dariusz Kwiatkowski, md
REKLAMA