"Rządy Pieniądza": co nam mówi wzrost bezrobocia?
W listopadzie po raz pierwszy od dłuższego czasu w Polsce bezrobocie wzrosło, a nie spadło. O przyczynach takiego stanu rzeczy i prognozach na przyszłość dotyczących rynku pracy rozmawiali eksperci, goście "Rządów Pieniądza" w Polskim Radiu 24.
2018-12-07, 11:01
Posłuchaj
Piotr Soroczyński z Krajowej Izby Gospodarczej powiedział, że delikatny wzrost bezrobocia to przede wszystkim skutek końca letnich prac sezonowych. Zwrócił przy tym uwagę, że okres jesienny jest dla wielu firm okresem zmian i przygotowań do nowego roku obrotowego, więc pojawiają się większe fluktuacje w poziomie zatrudnienia.
Przemysław Kwiecień z XTrade Brokers powiedział, że obecnie nie ma powodów do niepokoju o bezrobocie i stan gospodarki, bo rynek pracy jest w dobrej kondycji. Jego zdaniem niepokoić mogą natomiast oznaki słabnącego popytu w przemyśle i spadku koniunktury na zachodzie.
- Niewykluczone, że to się odbije na rynku pracy, ale raczej w przyszłym roku, a nie w tym - dodał.
Tymczasem jednym z głównych tematów gospodarczych jest kwestia protestu podwykonawców mającej kłopoty finansowe spółki Astaldi, która miała budować tory kolejowe. Część rekompensat dla nich weźmie na siebie państwo. Kamil Maliszewski z mBanku mówił, że cała sprawa może się odbić na rynku pracy, ale ten sektor cierpi na duże braki kadrowe, więc akurat ci pracownicy, którzy mieli pracować do Astaldi, nie powinni mieć problemu ze znalezieniem nowego miejsca zatrudnienia. Jeśli chodzi o wsparcie państwa dla podwykonawców, to, według eksperta, w tej sytuacji było to "jedyne wyjście".
REKLAMA
Gospodarzem audycji była Anna Grabowska.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, md
REKLAMA