Kulisy Spraw. 10 lat od zatrzymania Bernarda Madoffa

- Na pierwszy rzut oka można byłoby powiedzieć, że to było niemożliwe - tak o funkcjonowaniu piramidy finansowej, założonej przez Bernarda Madoffa, mówił w Kulisach Spraw Stefan Sękowski z "Nowej Konfederacji" i "Do Rzeczy". W Polskim Radiu 24 sprawę przypominał również Dawid Tokarz z "Pulsu Biznesu". 

2018-12-11, 19:34

Kulisy Spraw. 10 lat od zatrzymania Bernarda Madoffa

Posłuchaj

11.12.18 Kulisy Spraw. 10 lat od zatrzymania Bernarda Madoffa
+
Dodaj do playlisty

11 grudnia 2008 roku amerykański finansista Bernard Madoff został aresztowany przez FBI pod zarzutem wielomiliardowych nadużyć finansowych. 29 czerwca 2009 został skazany na 150 lat więzienia za stworzenie piramidy finansowej, w której poszkodowanych zostało ponad 13 tysięcy indywidualnych inwestorów i organizacji. Łączne straty oszukanych są szacowane na kwotę od 50 do 65 miliardów dolarów. 

- Na pierwszy rzut oka można byłoby powiedzieć, że to było niemożliwe. Cały mechanizm, od strony kontaktu między klientem a firmą, wyglądał tak, że powierzano instytucji pieniądze, z obietnicą zwrotu w ciągu roku na poziomie 10, 15 czy 25 procent. Nikt nie mówił, że to agresywne inwestowanie, że należy uważać. Ludzie lubią jednak wierzyć w takie bajki. Dodatkowo, sam Madoff był osobą bardzo rozpoznawalną, był jednym z założycieli NASDAQ, czyli nowojorskiej giełdy. Dodatkowo, by brać udział w przedsięwzięciu, trzeba było być poleconym. To tworzyło pewien blichtr. To wszystko polegało na zaufaniu, nikt nie sprawdzał w co pieniądze inwestowane, czy w ogóle są inwestowane - wskazywał na naszej antenie Stefan Sękowski. 

- 65 miliardów dolarów, o których się mówiło podczas zatrzymania i procesu Madoffa, to kwota, która według księgowości funduszu powinna była istnieć. Tymczasem, z każdym rokiem była ona coraz niższa. Przez kilkanaście ostatnich lat pieniądze nie były inwestowane. Ci, którzy chcieli wypłacać pieniądze, otrzymywali je z funduszy pozyskiwanych od nowych klientów. Problem pojawił się w momencie, gdy po upadku banku Lehman Brothers wielu inwestorów chciało wypłacić środki. Wówczas okazało się, że pieniędzy po prostu nie ma - wyjaśniał Dawid Tokarz. 

Więcej w całej audycji. 

REKLAMA

Gospodarzem programu był Łukasz Kurtz-Królikiewicz.

Polskie Radio 24/IAR/zz

--------------------------

Data emisji: 11.12.18

Godzina emisji: 19.10

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej