Drugi dzień mundialu - bezradni Grecy, czarujący Argentyńczycy, nieobliczalni Amerykanie
Korea Południowa pewnie pokonała bezradnych Greków, a Argentyna wygrała po emocjonującym meczu z Nigerią. natomiast Anglia zaledwie zremisowała z USA 1:1.
2010-06-12, 20:26
Drugiego dnia mistrzostw świata w RPA można obejrzeć trzy spotkania. W grupie B grały ze sobą Korea Południowa z Grecją oraz Argentyna z Nigerią. Trwa mecz grupy C Anglia - USA. Relacje ze wszystkich spotkań na naszej stronie. (Kliknij link by zobaczyć)
13:30 (Port Elizabeth): Korea Południowa - Grecja 2:0 (1:0)
Piłkarze Grecji rozegrali swój czwarty w historii mecz w finałach mistrzostw świata (poprzednie trzy w 1994 roku) i po raz czwarty ponieśli porażkę, znów nie strzelając gola.
16:00 (Johannesburg - Ellis Park): Argentyna - Nigeria 1:0 (1:0)
Gdyby najlepszy piłkarz świata Lionel Messi miał więcej szczęścia, a nigeryjski bramkarz Vincent Enyeama nie rozgrywał "meczu życia", Argentyńczycy wysoko wygraliby z afrykańskim zespołem w Johannesburgu. Skończyło się na skromnym 1:0, a bramkę już w szóstej minucie strzelił głową Gabriel Heinze.
20:30 (Rustenburg): Anglia - USA 1:1 (1:1)
Anglia zremisowała ze Stanami Zjednoczonymi 1:1. Gola już w 4. minucie spotkania zdobył Steven Gerrard. Jednak po fatalnym błędzie golkipera Anglików - Roberta Greena wynik spotkania ustalił Clint Dempsey.
dm, man
REKLAMA