NBA: Clippers pokonali u siebie Mavericks, Gortat z czterema punktami
Marcin Gortat zdobył cztery punkty, a jego Los Angeles Clippers wygrali u siebie z Dallas Mavericks 125:121 w czwartkowym meczu ligi NBA. To pierwsze zwycięstwo zespołu polskiego koszykarza po serii czterech porażek.
2018-12-21, 07:34
Środkowy z Łodzi mecz rozpoczął w podstawowej piątce, a na parkiecie łącznie spędził 12 minut. Trafił dwa z czterech rzutów z gry, a jego dorobek uzupełnia siedem zbiórek. Popełnił jedną stratę i dwa faule.
Clippers w drugiej kwarcie osiągnęli 13-punktowe prowadzenie, ale ostatecznie niemal do końca musieli walczyć o zwycięstwo. Na początku ostatniej części gry z ich prowadzenia nic już nie zostało.
Na 3.58 min. przed ostatnią syreną to Mavericks wygrywali 111:109, ale potrzebowali ponad trzech minut by zdobyć kolejne punkty. Gospodarze w pełni wykorzystali słabość Teksańczyków i zbudowali przewagę, której tym razem nie roztrwonili. Wygraną przypieczętowali skutecznie wykonywanymi rzutami wolnymi.
Wśród zwycięzców najlepszy był Włoch Danilo Gallinari, który zdobył 32 punkty. Wracający po kontuzji rezerwowy Lou Williams dołożył 26 pkt.
- Lou był fantastyczny. Jego obecność na parkiecie daje zawodnikom dużo pewności siebie. Nie zawsze to on musi zdobywać punkty, ale zawsze jest zaangażowany w akcję - podkreślił trener Clippers Doc Rivers.
W ekipie gości na wyróżnienie zasługuje 19-letni Słoweniec Luka Doncic - 32 pkt. DeAndre Jordan miał natomiast 11 pkt i 22 zbiórki.
Koszykarze z "Miasta Aniołów" mają teraz bilans 18 zwycięstw oraz 13 porażek i w tabeli Konferencji Zachodniej zajmują szóste miejsce. Liderem jest ekipa Denver Nuggets (21-9), którą Clippers podejmą w sobotę.
Minionej nocy odbyło się jeszcze tylko jedno spotkanie. Po pięciu zwycięstwach z rzędu Houston Rockets przegrali na wyjeździe z Miami Heat 99:101. Mecz był zacięty, ale zawodnicy obu drużyn razili nieskutecznością. Seryjnie myliły się nawet największe gwiazdy. James Harden zdobył dla "Rakiet" 35 pkt, jednak z gry trafił tylko siedem z 23 rzutów.
Ekipa z Houston podróż na Florydę będzie źle wspominała nie tylko z powodu porażki. Urazu ścięgna podkolanowego doznał Chris Paul i na razie nie wiadomo ile potrwa jego absencja.
- Pozostaje nam tylko dalej walczyć - powiedział trener Rockets Mike D'Antoni.
Wyniki czwartkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:
Los Angeles Clippers - Dallas Mavericks 125:121
Miami Heat - Houston Rockets 101:99
Tabele:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
Z P Proc.
1. Toronto 24 9 .727
2. Philadelphia 21 12 .636
3. Boston 18 12 .600
4. Brooklyn 15 18 .455
5. New York 9 24 .273
CENTRAL DIVISION
1. Milwaukee 21 9 .700
2. Indiana 20 12 .625
3. Detroit 15 14 .517
4. Cleveland 8 24 .250
5. Chicago 7 25 .219
SOUTHEAST DIVISION
1. Charlotte 15 15 .500
2. Orlando 14 16 .467
3. Miami 14 16 .467
4. Washington 12 20 .375
5. Atlanta 7 23 .233
WESTERN CONFERENCE
NORTHWEST DIVISION
1. Denver 21 9 .700
2. Oklahoma City 20 10 .667
3. Portland 18 13 .581
4. Utah 15 17 .469
5. Minnesota 14 17 .452
PACIFIC DIVISION
1. Golden State 21 11 .656
2. LA Lakers 18 13 .581
3. LA Clippers 18 13 .581
4. Sacramento 16 15 .516
5. Phoenix 8 24 .250
SOUTHWEST DIVISION
1. San Antonio 17 15 .531
2. Houston 16 15 .516
3. Memphis 16 15 .516
4. Dallas 15 15 .500
5. New Orleans 15 17 .469
(mb)
REKLAMA
REKLAMA